- Dziś świat zobaczył, że władcy Rosji niczego nie kontrolują - zupełnie niczego. To po prostu całkowity chaos i brak jakiejkolwiek przewidywalności, i to na terytorium rosyjskim, naszpikowanym bronią - powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo. - Na Kremlu są zdolni do wszelkiego terroru i do wszelkich głupstw, ale nie mogą zapewnić choćby procentu niezbędnej kontroli - dodał szef państwa. Zełenski ocenił, że w ciągu minionej doby władze Rosji zademonstrowały "rosyjskim bandytom, najemnikom, oligarchom i wszystkim innym, jak łatwo jest zająć miasta rosyjskie z arsenałami broni". "Ukraina obroni wschodnią flankę Europy" - Ważne jest, by nikt na świecie nie milczał z powodu strachu przed rosyjskim chaosem - apelował Zełenski. - Jeśli ktoś na świecie ulega złudzeniu, że Kreml jest w stanie przywrócić kontrolę, to jedynie odracza problem aż do następnego wybuchu chaosu, jeszcze bardziej niebezpiecznego - oznajmił prezydent Ukrainy. Wyraził przekonanie, że "Ukraina zdoła odgrodzić Europę od wszelkich rosyjskich sił" i obroni "wschodnią flankę Europy". - NATO to nie tylko słowo czy zestaw formalnych obietnic. To niezawodne gwarancje dla wszystkich, że nie dojdzie do zniszczenia świata. Bez Ukrainy takie gwarancje nie są niczego warte - oświadczył Zełenski.