Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bunt Słowaków przeciw premierowi. Tony pocisków już w Ukrainie

Do Ukrainy trafiły pociski, na które złożyło się ponad 70 tys. Słowaków - donoszą słowackie media. Podczas zbiórki na wsparcie ukraińskiej armii w ciągu trzech tygodni udało się zebrać ponad cztery miliony euro. Pieniądze były zbierane wbrew decyzji rządu, by nie wysyłać broni Ukrainie.

Bunt Słowaków przeciw premierowi Fico. Wsparli Ukrainę
Bunt Słowaków przeciw premierowi Fico. Wsparli Ukrainę/KENZO TRIBOUILLARD, Pablo Miranzo / ANADOLU/AFP

Inicjator zbiórki Fedor Blascak w rozmowie z portalem Noviny poinformował, że przekazano Ukrainie łącznie 122 tony amunicji. Jak wyjaśnił, pociski zostały przewiezione sześcioma ciężarówkami do magazynu logistycznego, skąd odebrała je Ukraina

- To dla nas ważny dzień, na który czekaliśmy, od kiedy zaczęliśmy zbierać pieniądze. 70 tys. Słowaków sprawiło, że było to możliwe, a ciągle się pojawiają kolejne wpłaty na pociski, by Ukraina mogła bronić się przed agresorem - mówił. - Może się wydawać, że przekazanie amunicji zajęło dużo czasu, ale biorąc pod uwagę dostawy sprzętu wojskowego i amunicji, był to rekordowo krótki czas - zaznaczył. 

Z zebranych do tej pory pieniędzy na amunicję przeznaczono cztery miliony euro. Na zbiórkę wpłynęło jeszcze 500 tys. euro, za które zakupione zostaną granatniki. - Powinny zostać dostarczone Ukrainie do końca roku - zapowiedział inicjator zbiórki Fedor Blascak. 

Wojna w Ukrainie. Słowacy na przekór premierowi

Zbiórka pieniężna na zakup pocisków dla Ukrainy ruszyła na Słowacji w połowie kwietnia. - To znak oporu słowackiego społeczeństwa przeciwko rządowi i polityce zagranicznej Roberta Fico - przekazywała Zuzana Izsakova z grupy "Pokój Ukrainie", odpowiedzialnej za akcję.

Słowacki rząd zapowiadał w tym czasie, że nie zamierza "wysyłać więcej broni Ukrainie". Premier Fico informował także, że Słowacja nie przystąpi do czeskiej inicjatywy, zakładającej zakup znacznej ilości amunicji dla Ukrainy. 

W ciągu trzech tygodni 70 tys. mieszkańców Słowacji zebrało ponad cztery miliony euro. Przypomnijmy, cel zbiórki, którym było milion euro, udało się osiągnąć w niespełna 48 godzin. 

Robert Fico: Słyszymy brawa i wiwaty, które zachęcają do kontynuowania wojny

Mimo wpierania Ukrainy przez mieszkańców Słowacji, Robert Fico nie zmienił swojej narracji. - Żałuję, że w Europie pojawiła się tak przewrotna moda, że zamiast uciszać huk armat, słyszymy brawa i wiwaty, które tylko zachęcają do kontynuowania wojny - mówił w poniedziałek, krytykując UE za wspieranie Ukrainy. 

Zdaniem premiera Słowacji, "uderzenie rakietą" w Brukselę, mogłoby sprawić, że "politycy zrozumieją o co chodzi".  

Źródło: "Noviny", Unian, Interia

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Petru w "Graffiti" o większym opodatkowaniu najmu krótkoterminowego: Jestem przeciwny/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także