Zatopiony krążownik "Moskwa" jest już drugą kluczową stratą rosyjskiej marynarki wojennej podczas wojny z Ukrainą, co prawdopodobnie skłoni Rosję do zrewidowania swojej pozycji morskiej na Morzu Czarnym - przekazało w piątek rano brytyjskie ministerstwo obrony. "Rosja przyznała, że krążownik klasy Sława "Moskwa" zatonął. Jako okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, "Moskwa" pełniła kluczową rolę zarówno jako jednostka dowodzenia, jak i węzeł obrony powietrznej. Wojna w Ukrainie. Rosja poniosła straty w dwóch kluczowych zasobach marynarki Ten pochodzący z czasów sowieckich okręt był jednym z trzech krążowników klasy Sława w rosyjskiej marynarce wojennej. Wprowadzona do służby w 1979 r. "Moskwa" przeszła gruntowny remont, który miał na celu poprawę jej zdolności bojowych i powróciła do służby dopiero w 2021 r." - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej. "Zdarzenie to oznacza, że od czasu inwazji na Ukrainę Rosja poniosła straty w dwóch kluczowych zasobach marynarki - pierwszym z nich był rosyjski okręt desantowy klasy Aligator, "Saratow", który został uszkodzony 24 marca. Oba wydarzenia prawdopodobnie skłonią Rosję do zrewidowania swojej pozycji morskiej na Morzu Czarnym" - dodano.