Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, według przywoływanych przez niezależne rosyjskie media danych zebranych na użytek wewnętrzny przez Federalną Służbę Ochrony, 55 procent Rosjan opowiada się za rozmowami pokojowymi z Ukrainą, a tylko 25 procent twierdzi, że popiera kontynuowanie konfliktu. Dodano, że wyniki te są zbieżne z innym sondażem z października, w którym 57 procent respondentów mówiło, że jest za rozmowami, podczas gdy w kwietniu tego roku około 80 procent Rosjan twierdziło, że popiera operację. Wojna. Wcześniejsze sondaże zapowiadały spadek poparcia Dane z badań opinii publicznej Centrum Lewada, opisane przez portal Deutsche Welle w maju tego roku, już wtedy wskazywały na spadek akceptacji mieszkańców Rosji dla wojny w Ukrainie. Według sondaży dwa miesiące od rozpoczęcia wojny tylko 74 procent obywateli nadal generalnie popierało wojnę, nazywaną oficjalnie "specjalną operacją wojskową". Jak pisało Deutsche Welle, "68 procent ankietowanych uważało, że operacja wojskowa w Ukrainie przynosi postępy. Ale tylko 27 procent było przekonanych, że wojska rosyjskie dokonują postępów zgodnie z założeniami. Z kolei 48 procent spośród krytyków obawiało się, że działania wojskowe będą trwały dłużej niż zapowiadano". Wojna. Rosjanie zmieniają nastawienie Jakocenia brytyjski MON, pomimo wysiłków władz rosyjskich mających na celu wymuszenie wszechobecnej kontroli środowiska informacyjnego, konflikt stał się coraz bardziej namacalny dla wielu Rosjan od czasu częściowej mobilizacji z września 2022 roku. - W sytuacji, gdy Rosja zapewne nie osiągnie większych sukcesów na polu walki w ciągu najbliższych miesięcy, utrzymanie nawet milczącej aprobaty dla wojny wśród społeczeństwa będzie prawdopodobnie coraz trudniejsze dla Kremla - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.