Przewodnicząca Komisji Europejskiej, przewodniczący Rady Europejskiej i sekretarz generalny NATO podpisali w Brukseli deklarację, która ma wzmocnić partnerstwo między NATO a Unią Europejską. - Prezydent Putin chciał zająć Ukrainę w ciągu kilku dni. Chciał też podzielić nas (UE i NATO - przyp.red.). W obu przypadkach poniósł wyraźną porażkę. Rosyjskie oddziały zostały odparte przez walecznych ukraińskich żołnierzy. NATO i UE stanęły ramię w ramię, wspierając Ukrainę - powiedział na konferencji prasowej szef NATO. Jens Stoltenberg: Musimy zwiększać wsparcie dla Ukrainy - Reżim w Moskwie chce innej Europy. Chce kontrolować swoich sąsiadów. Traktuje demokrację i wolność jako zagrożenie. Będzie to miało długofalowe konsekwencje dla naszego bezpieczeństwa. Musimy nadal wzmacniać transatlantycką więź w NATO, partnerstwo między Sojuszem a Unią Europejską i zwiększać nasze wsparcie dla Ukrainy - oświadczył Jens Stoltenberg. Jednocześnie wskazał, że "nie można nie doceniać Rosji". - Nic nie wskazuje na to, że prezydent Putin zmienił cel swojej brutalnej wojny przeciwko Ukrainie. Musimy być przygotowani na dłuższy okres - mówił. Sekretarz generalny NATO podkreślił, że “kiedy Finlandia i Szwecja zostaną członkami NATO, Sojusz będzie chronił 96 procent obywateli UE". Ursula von der Leyen zapowiada nowe sankcje wobec Białorusi - Będziemy naciskać na Kreml tak długo, jak będzie trzeba. Rozszerzymy sankcje na tych, którzy militarnie wspierają wojnę Rosji, jak Białoruś czy Iran - zapowiedziała Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej oznajmiła, że sojusznicy muszą zwiększyć moce produkcyjne przemysłu obronnego. Zapowiedziała też, że zostaną przedstawione propozycje nowych sankcji, które mają zostać nałożone na Białoruś w odpowiedzi na jej rolę w rosyjskiej inwazji na Ukrainę.