Johnson jest pierwszym zagranicznym przywódcą przemawiającym do ukraińskiego parlamentu od rozpoczęcia rosyjskiej napaści, choć jego wystąpienie zostało odtworzone za pomocą łączy wideo. Brytyjski premier podkreślił, że w wojnie na Ukrainie "nie ma moralnych dwuznaczności ani szarych stref", lecz jest ona "walką dobra ze złem". Johnson nawiązuje do głośnego przemówienia Churchilla - To jest najlepsza godzina Ukrainy, która będzie wspominana i opowiadana przez następne pokolenia - mówił Johnson, nawiązując do słynnego wojennego przemówienia premiera Winstona Churchilla z czerwca 1940 roku. - Wasze dzieci i wnuki będą mówić, że Ukraińcy nauczyli świat, że brutalna siła agresora nic nie znaczy wobec siły moralnej narodu zdeterminowanego, by być wolnym. Będą mówić, że Ukraińcy swoją wytrwałością i poświęceniem udowodnili, że czołgi i działa nie są w stanie stłumić narodu walczącego o swoją niepodległość i dlatego wierzę, że Ukraina wygra - kontynuował. Jak wskazywał, Ukraina udowodniła, iż wszyscy ci, eksperci wojskowi, który przewidywali upadek Ukrainy, całkowicie się mylili, a "tak zwana niepowstrzymana siła machiny wojennej Putina" rozbiła się w starciu z ukraińskim patriotyzmem. - Udowodniliście słuszność starego powiedzenia: liczy się nie wielkość psa w walce, lecz wielkość walki w psie - zauważył. Brytyjskie premier: Historyczne szaleństwo Putina Johnson podkreślił, że rosyjscy żołnierze "nie mają już wymówki, że nie wiedzą, co robią", bo oni "popełniają zbrodnie wojenne", a ich "okrucieństwa odnajdywane są wszędzie tam, gdzie są zmuszeni do odwrotu". Mówiąc o Władimirze Putinie powiedział, że wojna obnażyła "historyczne szaleństwo" rosyjskiego prezydenta - "gigantyczny błąd, jaki może popełnić tylko autokratyczny przywódca". - Kiedy przywódca rządzi poprzez strach, fałszuje wybory, więzi krytyków, knebluje media i słucha tylko pochlebców - kiedy nie ma granic dla jego władzy - wtedy właśnie popełnia katastrofalne błędy - powiedział Johnson. Jak dodał, "wolne media, rządy prawa, wolne wybory i silne parlamenty, takie jak wasz, są najlepszą ochroną przed niebezpieczeństwami związanymi z samowolą władzy". Podkreślił "straszną cenę", jaką płaci naród ukraiński za odpieranie napaści. - Dziś co najmniej jeden Ukrainiec na czterech został wypędzony ze swojego domu, a przerażającym faktem jest to, że dwie trzecie wszystkich ukraińskich dzieci jest obecnie uchodźcami, czy to w kraju, czy gdzie indziej. Johnson: Zachód popełnił błąd w 2014 roku Wskazał, że inne kraje "zbyt wolno pojmowały, co się naprawdę dzieje" i "nie nałożyły sankcji, które powinniśmy byli nałożyć na Władimira Putina". Przyznał, że cały Zachód popełnił błąd nie udzielając pomocy Ukrainie w 2014 roku, gdy po raz pierwszy została napadnięta przez Rosję. Wsparcie o wartości 300 mln funtów Johnson powiedział, że w najbliższych tygodniach Wielka Brytania przekaże Ukrainie pociski przeciwokrętowe Brimstone i pojazdy opancerzone Stormer z wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Starstreak oraz kolejny pakiet sprzętu wojskowego o wartości 300 mln funtów. Obejmie on radary do lokalizowania artylerii, ciężkie drony do zaopatrywania wojsk, sprzęt do zakłócania nadajników GPS oraz tysiące noktowizorów. - Będziemy nadal dostarczać Ukrainie, wraz z innymi przyjaciółmi, broń, środki finansowe i pomoc humanitarną, aż osiągniemy nasz długoterminowy cel, którym musi być takie umocnienie Ukrainy, aby nikt już nigdy nie odważył się was zaatakować" - zapewnił brytyjski premier.