W piątek Władimir Putin będzie przemawiał na forum ekonomicznym w Petersburgu. Rosyjski przywódca pojawi się w "północnej stolicy" kraju, chociaż były co do tego poważne wątpliwości ze względów bezpieczeństwa. Czytaj także: Putin utracił kontrolę nad częścią terytorium Rosji Wojna na Ukrainie. Boją się o bezpieczeństwo Putina. Nadzwyczajne środki ostrożności Jak informują ukraińskie media oraz m.in. "The Moscow Times", na petersburskim forum, jeszcze przed przyjazdem gospodarza Kremla, zostanie wyłączony mobilny internet - podobno w celu przeprowadzenia "prac technicznych". Jednak powód ma być zupełnie inny. Chodzi o obawy o bezpieczeństwo Putina. Organizatorzy obawiają się, by nie doszło do ataku dronów w miejscu sesji plenarnej. Z informacji przekazanych w mediach wynika, że internet zostanie wyłączony lokalnie - wyłącznie na terenie centrum kongresowo-wystawienniczego "Expoforum", w którym odbywa się wydarzenie. Cytowany przez "The Moscow Times" sekretarz komitetu organizacyjnego odpowiedzialnego za przygotowanie PMEF, Anton Kobiakow, zapewnił, że uczestnicy i goście forum będą mogli korzystać z sieci Wi-Fi projektu SPIEF2023. Atak dronów na Kreml Przypomnijmy, że 3 maja we wczesnych godzinach nocnych nad Kremlem eksplodowały dwa drony. Jeden z nich wywołał pożar na kopule Pałacu Senackiego, na którym zainstalowany jest maszt z flagą państwową. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oskarżył o przeprowadzenie ataku "reżim kijowski". Media zwracają uwagę, że w ubiegłym tygodniu przez trzy dni, od 7 do 9 czerwca, w Soczi i Adlerze ograniczono już dostęp do internetu. Powodem był Kongres Eurazjatycki, w którym uczestniczył Putin. W 2022 r. Kreml poinformował, że przemówienie Putina na Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu zostało przesunięte ze względu na cyberatak. CZYTAJ TAKŻE Zaskakujący pomysł w sprawie Rosjan. "Powinni być pod specjalnym nadzorem" Nie chcą spotkania. Egipt i Uganda odmawiają Putinowi