"Kiedy w 2002 roku przenieśliśmy odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne w Europie z państwa na prywatne firmy energetyczne one zaczęły szukać jej najtańszzego żródła, a to był rosyjski gaz dostarczany gazociągami" - wyjaśnił niemiecki polityk. Gabriel nie zgodził się jednak z tezą, że to wyłącznie SPD i jej polityka doprowadziły do uzależnienia energetycznego Niemiec od rosyjskiego gazu. Były wicekanclerz Gabriel: Popełniliśmy błąd ws. Nord Stream 2 "Wielu, i to nie tylko Niemców, zakładało, że bliskie stosunki handlowe, a przede wszystkim powiązania dotyczące surowców, pozwolą włączyć Rosję do stabilnego porządku europejskiego" - oświadczył Gabriel. Sigmar Gabriel pełnił funkcje wicekanclerza w gabinecie Angeli Merkel w latach 2013-2018, a od 2017 do 2018 był ministrem spraw zagranicznych