Gazeta odnotowała, że w Minecrafcie, wciągającej grze należącej do Microsoftu, rosyjscy gracze odtworzyli bitwę o Sołedar, miasto w Ukrainie, które siły rosyjskie zdobyły w styczniu, publikując film z gry w najpopularniejszej sieci społecznościowej w swoim kraju, VKontakte. W World of Tanks, wieloosobowej grze wojennej, odtworzono paradę czołgów Związku Radzieckiego w Moskwie w 1945 roku. Samouczek dla użytkowników Minecraft doradza, jak zbudować maszt z rosyjską flagą, prezentuje ją nad nielegalnie zaanektowanym ukraińskim Ługańskiem i głosi "Chwała Rosji". Rosyjska propaganda w grach komputerowych: Oczerniają Ukraińców, chwalą Putina W tym wirtualnym świecie - napisał dziennik - gracze przyjęli literę Z, symbol rosyjskich wojsk, które dokonały inwazji w zeszłym roku; przyjęli fałszywe rosyjskie roszczenia terytorialne na Krymie i w innych rejonach, za Putinem oczerniają Ukraińców jako nazistów i obwiniają o wojnę Zachód. - Świat gier jest platformą, która może wpływać na opinię publiczną, i docierać do odbiorców, zwłaszcza młodych grup - powiedziała dziennikarzom Tanya Bekker, badaczka z ActiveFence, firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem, która zidentyfikowała kilka przykładów rosyjskiej propagandy w Minecraft. Sięgnięcie przez Kreml do gier wideo pokazuje, jak wytrwale rząd oskarżonego o zbrodnie wojenne Putina wykorzystuje zachodnie media społecznościowe i produkty konsumenckie. Putin - zauważyła gazeta - wypowiadał się publicznie o branży gier jako narzędziu wpajania wartości i sugerował, że gry "powinny znajdować się na przecięciu sztuki i edukacji". "W każdym medium, za pomocą którego mogą do ciebie dotrzeć, dotrą do ciebie" Badacze Molfar, ukraińskiej firmy konsultingowej analizującej zagrożenia internetowe zidentyfikowali kilkanaście przypadków prokremlowskiej propagandy w grach Minecraft, Roblox, World of Tanks, World of Warships, Fly Corp, Armored Warfare i War Thunder. Prawie wszystkie z nich wychwalały zwycięstwo Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami, motyw wykorzystywany przez Putina i jego doradców do budowania poparcia dla dzisiejszej wojny. Niektóre z nich miały wyraźne powiązania z partiami politycznymi lub agencjami rządowymi. Joseph Brown, adiunkt na Thompson Rivers University w Kolumbii Brytyjskiej, spędził pięć lat, ucząc o tworzeniu gier wideo w Rosji i powiedział, że widział na własne oczy zaangażowanie tego kraju w propagandę poprzez gry wideo i inne formy mediów. - Muszą ponownie zaangażować wszystkich w wojnę - powiedział dr Brown. - To kolejny element tej nieustannej propagandy. W każdym medium, za pomocą którego mogą do ciebie dotrzeć, dotrą do ciebie - dodał. Więcej informacji związanych z wojną w Ukrainie można znaleźć w specjalnym raporcie [TUTAJ] *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!