Gospodarzem październikowego międzynarodowego spotkania na rzecz osiągnięcia pokoju w Ukrainie - podobnego do tego, które odbyło się w sierpniu w Jeddah w Arabii Saudyjskiej - będzie Turcja. Bloomberg powołując się na swoje źródła informuje, że w porządku obrad znalazł się dziesięciopunktowy plan pokojowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który przewiduje całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy. Omówione mają zostać także plany Kijowa dotyczące zorganizowania jeszcze w tym roku światowego szczytu w sprawie propozycji pokojowych. W rozmowach pokojowych weźmie udział Pekin? Kijów na to liczy Oczekuje się, że w spotkaniu w Stambule weźmie udział ograniczona liczba polityków i dyplomatów, w tym przedstawicieli USA. Jednocześnie Bloomberg zauważa, że Biały Dom nie ustalił jeszcze, kto dokładnie weźmie w wydarzeniu udział. - Organizatorzy spotkania chcą również, aby Chiny pojawiły się w tej rundzie rozmów, ale nie wiadomo jeszcze, czy Pekin wyśle swojego przedstawiciela - mówią informatorzy. Rosja, podobnie jak ostatnim razem, nie została zaproszona. Poprzednie spotkania zostały potępione przez Kreml, który określił je jako "nielegalne". Negocjacje na temat wojny w Ukrainie. To trzecie takie spotkanie Spotkanie w Turcji jest już trzecim tego typu wydarzeniem, podczas którego omawiane jest zakończenie wojny w Ukrainie. W czerwcu podobne spotkanie zorganizowała Dania, a w sierpniu - Arabia Saudyjska. W Jeddah pojawili się przedstawiciele około 40 krajów. W negocjacjach uczestniczyli doradcy i dyplomaci ds. bezpieczeństwa narodowego z Ukrainy, kilku kluczowych krajów sojuszniczych Kijowa czy przedstawiciele krajów G20, w tym Indii, Brazylii i Chin, które nie potępiają rosyjskiej inwazji. Kancelaria Prezydenta Ukrainy podkreśliła wówczas, że podczas rozmów zabiegała o zgodę uczestników na sformułowanie dziesięciu punktów tzw. formuły pokojowej. Po spotkaniu opublikowano dokument przedstawiający założenia planu zaproponowane przez Wołodymyra Zełenskiego. Źródło: Bloomberg, Unian Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!