Szwajcarskie Narodowe Centrum Bezpieczeństwa (NCSC) wydało komunikat, w którym przekazało, że awarii uległy "różne strony internetowe administracji federalnej, a także powiązanych firm" - donosi agencja Reutera. Atak hakerów na szwajcarskie strony rządowe. W tle wystąpienie Zełenskiego Doniesienia te potwierdzić miała również sama grupa "NoName", która przyznała się do przeprowadzenia ataków. Hakerzy podali, że usunęli strony internetowe szwajcarskiego Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Policji.NCSC przekazało, że służby badają okoliczności ataków w porozumieniu z zainteresowanymi podmiotami i będą podejmować odpowiednie kroki.Szwajcarzy nie potwierdzili, że zdarzenie jest bezpośrednio powiązane z przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ale już wcześniej dochodziło do ataków motywowanych prorosyjskimi pobudkami. Reuters podkreślił, że grupa ta zobowiązała się "nadal bronić rosyjskich interesów na froncie informacyjnym". Szwajcaria. Atak hakerów przed wystąpieniem Wołodymyra Zełenskiego Okoliczności sprawiają więc, że trudno nie wiązać poniedziałkowych ataków z nadchodzącym wystąpieniem ukraińskiego prezydenta, który jako pierwszy przywódca w historii przemówi przed szwajcarskimi parlamentarzystami w trybie online.Co więcej, grupa "NoName" podobny atak przeprowadziła także w poprzednim tygodniu. W serwisie Telegram hakerzy napisali wtedy, że akcję przeprowadzono, by "podziękować szwajcarskim rusofobom" za przyjęcie kolejnego pakietu sankcji uderzających w Moskwę. Decyzja o wystąpieniu Wołodymyra Zełenskiego przed szwajcarskim parlamentem zapadła w poprzednim tygodniu. Przewodniczący Rady Narodowej Szwajcarii Martin Candinas przekazał wtedy, że Zełenski wystąpi na początku posiedzenia oraz że wszystkie szczegóły ustalono w porozumieniu z ukraińską stroną.