Nad ranem w poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Atak na elektrownię w Kijowie Na Twitterze pojawiło się nagranie porannego rosyjskiego ataku rakietowego na elektrownię w Kijowie. We wpisie przekazano także, że w niektórych dzielnicach miasta nie ma prądu. Wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ocenił, że głównym celem poniedziałkowego ataku "państwa-terrorysty było zniszczenie elektrowni cieplnych, wywołanie paniki wśród ukraińskiej ludności i zastraszenie europejskiej opinii publicznej". Wojna w Ukrainie. Brak prądu i alarmy przeciwlotnicze Informacje o braku prądu znaleźć można również na ukraińskich kontach telegramowych. Na opublikowanej mapie przedstawiono też miejsca zmasowanych uderzeń na Ukrainę przez wojska rosyjskie - zgodnie ze stanem na godzinę 15. Zgodnie z kolejnymi aktualizacjami na wielu terenach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Po godz. 14 czasu polskiego syreny ponownie słychać było w Kijowie i obwodzie kijowskim. Przed godziną 16 poinformowano także o innych obwodach, m.in. połtawskim, czernichowskim oraz sumskim. Po godzinie 16 w Kijowie alarm został odwołany. W poniedziałek syreny zawyły tam dwukrotnie. Obwód lwowski. "Przywracanie dostaw energii może potrwać ponad dobę" Problemy odnotowywane są także w obwodzie lwowskim. Oprócz trudności z łącznością komórkową, część miejscowości, a także sam Lwów, jest tam pozbawiona prądu - powiadomił szef władz obwodowych Maksym Kozycki. Jak poinformował na Telegramie, przywracanie dostaw energii może potrwać ponad dobę. Kozycki zaapelował do mieszkańców, by ograniczyli zużycie prądu i tym samym zmniejszyli obciążenie systemu energetycznego. Wcześniej władze miejskie powiadomiły, że Lwów został niemal całkowicie pozbawiony dostaw i wody. W mieście nie kursowały w poniedziałek trolejbusy i tramwaje, nie działa 80 proc. sygnalizacji świetlnej. Jak przekazał Kozycki, obwód lwowski został zaatakowany 15 rakietami. Część z nich zestrzelono.