W nocy z wtorku na środę Ukraińcy zaatakowali stocznię w Sewastopolu na Krymie. Z pierwszych informacji rosyjskich władz okupacyjnych wynikało, że ranne zostały 24 osoby. Strona ukraińska donosi o uszkodzeniu rosyjskich okrętów. "W zakładzie naprawy okrętów w Sewastopolu doszło do zniszczeń, w szczególności sprzętu. Jeśli mówimy o jednostkach pływających, możemy teraz potwierdzić klęskę dużego statku desantowego i łodzi podwodnej" - poinformował RCB-Ukraina wywiad. Doniesienia te w rozmowie z portalem Hromadske potwierdził przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Andrij Jusow. Nie podano szczegółów dotyczących tych jednostek. W ocenie kanału SHOTU uszkodzone miały zostać okręt desantowy "Mińsk" (typ Ropucha), oraz okręt podwodny "Rostów nad Donem". Strona rosyjska informowała wcześniej, że Ukraińcy wystrzelili 10 rakiet manewrujących, z czego siedem miało zostać zestrzelonych. Celem ataku trzech dronów pływających miały stać się także okręty floty czarnomorskiej na morzu. Z informacji rosyjskiego ministerstwa obrony wynika, że wszystkie bezzałogowce zostały zniszczone. Atak na Sewastopol W Sewastopolu, gdzie znajduje się m.in. główna baza i dowództwo rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było w nocy i nad ranem odgłosy co najmniej dziesięciu silnych eksplozji. "Ukraiński atak powietrzny wywołał w środę nad ranem pożar w stoczni w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie" - poinformował Reuters, powołując się na gubernatora tego miasta z nadania Moskwy Michaiła Razwożajewa. Według Razwożajewa, jak podał Reuters, ranne zostały co najmniej 24 osoby. Jak podała agencja Unian, cztery z nich są w ciężkim stanie. Sewastopol położony jest w południowej części Półwyspu Krymskiego. Po serii eksplozji rosyjscy okupanci zamknęli most Krymski, który często jest celem ataków. Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!