Pierwsze doniesienia o wybuchach w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym pojawiły się około pierwszej w nocy czasu lokalnego. Mieszkańcy informowali, że "widzieli jasny błysk nad morzem i eksplozje w miejscu, gdzie znajduje się KTK" KTK to Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich - wyjaśnia kanał na Telegramie Astra. Przedsiębiorstwo obejmuje międzynarodowy system rurociągów naftowych zbudowany w celu dostarczania ropy naftowej z zachodniego Kazachstanu do terminali nad Morzem Czarnym w pobliżu portu w Noworosyjsku. Około godz. 5 Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich przekazało, że ruch statków w porcie został tymczasowo wstrzymany. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i filmy udostępniane przez okolicznych mieszkańców. Widać na nich ruch statków tuż przy wybrzeżu, słychać odgłosy wystrzałów, dochodzących od strony morza, a także eksplozje. Rosja o eksplozjach w Noworosyjsku: To atak ukraińskich dronów Służby ratunkowe Noworosyjska potwierdziły doniesienia o wybuchach, a służby bezpieczeństwa zostały poinformowane - przekazała rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti. Z kolei Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło, że doszło do ataku ukraińskich dronów. "W nocy Siły Zbrojne Ukrainy próbowały zaatakować bazę morską Noworosyjsk dwoma bezzałogowymi dronami morskimi. Sprzęt wroga został wykryty i zniszczony ogniem z regularnej broni rosyjskich okrętów strzegących zewnętrznej redy bazy morskiej" - podano w komunikacie. Gubernator regionu Wieniamin Kondratiew poinformował, że w wyniku ataku w Noworosyjsku nikt nie ucierpiał ani nie było żadnych szkód. Noworosyjsk to jeden z największych portów nad Morzem Czarnym. Znajduje się tam także baza rosyjskiej marynarki wojennej. Ataki dronów po zerwaniu umowy zbożowej przez Rosję Rosyjska agencja TASS poinformowała również, że rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła w piątek rano 10 ukraińskich dronów nad Krymem i zniszczyła trzy kolejne "za pomocą elektronicznych środków zaradczych". Moskwa informowała też o ataku ukraińskich dronów morskich na jej okręty wojenne, które eskortowały statek cywilny. Starcia na Morzu Czarnym i w miejscowych portach nasiliły się od czasu, gdy Rosja zrezygnowała w lipcu z przedłużenia umowy umożliwiającej bezpieczny eksport zboża z ukraińskich portów. Od tego czasu Rosjanie uderzyli w kilka ukraińskich portów i magazynów zbożowych położonych nad Morzem Czarnym lub w jego pobliżu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!