- Ukraina i Rosja wystąpiły o przeprowadzenie śledztwa - powiedział Guterres, zauważając, że obecnie przygotowywane są warunki misji, które muszą zostać uzgodnione z obydwoma krajami. Wcześniej rzecznik sekretarza generalnego ONZ Stephane Dujarric poinformował, że otrzymał wnioski z Ukrainy i Federacji Rosyjskiej w sprawie zbadania tragedii. Według niego ONZ bada możliwości i ewentualne warunki przeprowadzenia takiego śledztwa. Atak na obóz w Ołeniwce W nocy z 28 na 29 lipca w obozie w Ołeniwce doszło do wybuchu, za którym według armii ukraińskiej stały wojska rosyjskie. Moskwa usiłowała natomiast oskarżać o ten atak Kijów. W wyniku eksplozji zginęło co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy, a 130 zostało rannych - informowała ukraińska prokuratura generalna. Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Rosjanie mogli dokonać ataku, detonując ładunki wybuchowe podłożone wewnątrz budynku. Ukraiński wywiad posiada informacje, że mordu na ukraińskich jeńcach w Ołeniwce dokonali najemnicy z prywatnej kompanii wojskowej "Wagner" - podaje Ukrinform.