Rosyjski przemysł zbrojeniowy oprócz znanych już problemów z odbudową zapasów broni precyzyjnej, ma trudności także z innymi dostawami, np. z dostarczaniem opon do sprzętu wojskowego. Analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) przewidują, że zła jakość ogumienia i niewystarczająca liczba opon ograniczą mobilność Rosjan na froncie jesienią i zimą. W Rosji brakuje gumy do produkcji opon. "To utrudni poruszanie się na froncie" W najnowszej analizie ISW czytamy, że rosyjski przemysł nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości gumy, aby wymienić zużyte opony w sprzęcie wojskowym, niezbędnym w działaniach bojowych na pierwszej linii frontu. "Większe zużycie opon utrudni poruszanie się pojazdom kołowym w błotnistych, deszczowych i oblodzonych warunkach. Źródła rosyjskie twierdziły, że władze oświadczyły, iż znajdą rozwiązanie w sprawie zużytych opon do połowy sierpnia, ale do 5 września sytuacja się nie zmieniła" - zauważają analitycy ISW. Braki sprzętu wojskowego w Rosji. Co wiadomo? Agencja Unian przypomina, że w środę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu Andrij Jusow poinformował, że Rosja może produkować miesięcznie jedynie kilkadziesiąt rakiet manewrujących Kalibr i jeszcze mniejszą liczbę rakiet Iskander. Jusow podkreślił jednocześnie, że Rosja otrzymuje z zagranicy nowoczesny sprzęt optyczny, elektronikę, czipy i obwody, ale "szary import" i przemyt nie są w stanie w pełni pokryć potrzeb Kremla. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!