Amerykanie poinformowali, że przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej o wartości 800 mln dolarów. W zestawie znajdzie się amunicja kasetowa, której użycie wzbudza kontrowersje i zostało zakazane w 2008 roku przez 106 państw, które przyjęły Konwencję o zakazie używania amunicji kasetowej. Amunicja kasetowa dla Ukrainy. Rosja stanowczo odpowiada Sytuację postanowili rozegrać Rosjanie. Komunikat potępiający Amerykanów i Ukraińców wydała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa. Należy zaznaczyć, że ani USA i Ukraina, ani Rosja, nie są stronami przyjętej konwencji ograniczającej użycie tego rodzaju broni. Zacharowa wskazała, że decyzja USA ma na celu jedynie "przedłużenie agonii obecnych władz ukraińskich, niezależnie od ofiar cywilnych". "Waszyngton doskonale zdaje sobie sprawę, że 'obietnice' ukronazistów, że użyją tej masowej broni 'ostrożnie' i 'odpowiedzialnie', są bezwartościowe" - przekonywała dalej. Rzeczniczka starała się nawiązać do pojawiających się w opinii publicznej zastrzeżeń, że użycie amunicji kasetowej zwiększa niebezpieczeństwo dla ludności cywilnej poprzez liczne niewybuchy, stanowiące zagrożenie nawet wiele lat po wojnie. Zacharowa: USA wspólnikiem w zaminowywaniu Ukrainy "Dostarczając amunicję kasetową, Waszyngton faktycznie będzie wspólnikiem w zaminowaniu terytorium i będzie w pełni współodpowiedzialny za tych, którzy zginęli w wyniku eksplozji, w tym dzieci rosyjskie i ukraińskie" - oskarżała Zacharowa. Wskazywała, że takimi decyzjami Stany Zjednoczone i ich sojusznicy coraz głębiej angażują się w konflikt. Zaapelowała do społeczności międzynarodowej o "odpowiednią reakcję". Zacharowa oceniła decyzję jako "akt desperacji" i "dowód niemocy" ukraińskiej kontrofensywy. "Kolejna 'cudowna broń', na którą liczą Waszyngton i Kijów, nie myśląc o poważnych konsekwencjach, w żaden sposób nie wpłynie na przebieg specjalnej operacji wojskowej, której cele i cele zostaną w pełni osiągnięte" - zakończyła. Ukraina dostanie amunicję kasetową. Biden: Decyzja była trudna Na kontrowersje używania amunicji kasetowej wskazał sam Joe Biden w wywiadzie dla telewizji CNN. - To była bardzo trudna decyzja z mojej strony. (...) Rozmawiałem o tym z naszymi sojusznikami, rozmawiałem o tym z naszymi przyjaciółmi. Ukraińcom kończy się amunicja - przekazał. Podkreślił, że najważniejsze jest, aby powstrzymać rosyjskie ataki, które utrudniają ukraińską kontrofensywę. Wskazał, że do tego celu niezbędne jest zaopatrywanie Kijów w amunicję, także kasetową. Biden zaznaczył, że Rosjanie używają tego rodzaju broni od początku swojej inwazji na Ukrainę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!