- Dzisiaj potrzebujemy nie tylko słów, wyrazów solidarności, potrzebujemy (też) broni do obrony - powiedział Melnyk w niedzielę w programie telewizji BILD. - Nadal odmawia się nam tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć - dodał. "Ukraińcy nigdy nie zapomną tej zdrady" Jeśli Niemcy będą nadal odmawiać, a prezydent Rosji Władimir Putin rzeczywiście wyda siłom rosyjskim rozkaz wkroczenia na Ukrainę w najbliższych dniach lub tygodniach, będzie to "porażka niemieckiej polityki zagranicznej" i "ogłoszenie upadłości", a "Ukraińcy nigdy nie zapomną tej zdrady" - podkreślił ambasador. Melnyk zaapelował również do Zachodu o przyjęcie omawianych sankcji wobec Rosji, "zanim dojdzie do ostrzału Kijowa". Jak podały w niedzielę amerykańskie media, w tym m.in. telewizja CBS, służby wywiadowcze USA mają informację, że rozkaz do ataku na Ukrainę został już przekazany wojskowym w ostatnich dniach. Według CBS, według planów atak ma objąć cały kraj, wraz z atakami przeciwko największym miastom i ma być zakończony okupacją. Rosja-Ukraina. Czy wojna jest możliwa? - czytaj naszą relację na żywo