W połowie maja prezydent RPA powiadomił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że w ramach misji pokojowej państw afrykańskich - m.in. RPA, Egiptu, Ugandy i Konga - odwiedzi zarówno Kijów, jak i Moskwę. Propozycja spotkania padła podczas rozmowy telefonicznej. Zełenski zgodził się na wizytę, ale zaznaczył, że Ukraina ma swoją wizję pokoju. W ocenie Ramaphosa afrykańskie kraje mogłyby pomóc stworzyć rozwiązanie "wyniszczającego konfliktu", który sprawia, że "Afryka bardzo cierpi". Prezydent RPA rozmawiał z Putinem. "W najbliższym czasie" pojawi się w Moskwie O ostatniej rozmowie z Putinem informowała kancelaria RPA oraz służba prasowa Kremla. Jak przekazała strona rosyjska, Ramaphosa oraz Putin poruszyli "aktualne tematy dalszego rozwoju dwustronnego partnerstwa". "Omówiono kwestie związane ze znaną już wcześniej afrykańską inicjatywą próby rozwiązania ukraińskiego konfliktu" - podano. Zapowiedziano, że Władimir Putin ma w najbliższym czasie przyjąć delegację kilku przywódców państw afrykańskich. RPA zacieśnia więzy z Rosją i szuka sposobów, by nie aresztować Putina Według Kremla rozmowa dotyczyła również przygotowań do zaplanowanego na koniec lipca szczytu Rosja-Afryka, który ma odbyć się w Petersburgu oraz szczytu grupy BRICS (określenie grupy złożonej z Brazylii, Rosji, Indii, Chin oraz Republiki Południowej Afryki) w sierpniu w Johannesburgu. W związku z wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazu aresztowania Władimira Putina, uznający go za winnego nielegalnej deportacji tysięcy dzieci z Ukrainy, MSZ RPA zapowiedziało pod koniec maja, że ma zamiar przyznać immunitety dyplomatyczne dla uczestników sierpniowego szczytu BRICS. Co więcej, pojawiły się doniesienia, z których wynika, że RPA skłania się do wystąpienia spod jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego. RPA, będąc pod jurysdykcją MTK jest zobowiązana do aresztowania Putina i ekstradycji go do Hagi, jeśli pojawi się na terenie ich kraju. RPA jest ważnym partnerem Rosji, rząd nie potępił rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainię, zaznaczając, że chce "zachować neutralność". Kilka dni przed ogłoszeniem afrykańskiej misji pokojowej, rząd RPA został oskarżony przez ambasadora Reubena Brigety o dostarczanie Rosji broni w grudniu 2022 roku. Władze RPA oficjalnie oświadczyły, że twierdzenia te są kłamstwem.