Kijowskie Centrum Razumkowa przeprowadziło badanie na przejściach granicznych w obwodzie zakaprackim od 15 marca do 1 kwietnia. O udzielenie odpowiedzi na pytania związane z wojną w Ukrainie poproszono 101 osób. Zdecydowana większość uchodźców to kobiety (odpowiednio 83 proc.), mężczyźni stanowią 17 proc. badanych. Najliczniejszą grupą wiekową są osoby w wieku 30-39 lat (37 proc.), 26 proc. w wieku 40-49 lat, 19 proc. osoby w wieku 16-29 lat, 11 proc. w wieku 60 lat i więcej, 8 proc. w wieku 50-59 lat. 76 proc. respondentów ma wykształcenie wyższe lub niepełne wyższe. Wśród badanych najliczniej reprezentowani są wysoko wykwalifikowani specjaliści (26 proc.), przedsiębiorcy (20 proc.) oraz robotnicy (17 proc.). Uchodźcy na granicy. Przyjeżdżają głownie ze wschodu i południa Ponad połowa wyjeżdżających za granicę w związku z działaniami wojennymi to mieszkańcy wschodu i południa Ukrainy (51,5 proc.). Z okolic Charkowa przybyło 19 proc., 45 proc. to mieszkańcy regionów centralnych (w tym 31 proc. - mieszkańcy Kijowa i obwodu kijowskiego), a tylko 4 proc. to mieszkańcy zachodnich regionów. 63 proc. uchodźców odpowiedziało, że w domu mówi głównie po rosyjsku, 31 proc. po ukraińsku, 3 proc. w innym języku. Jednak 65 proc. respondentów uważa ukraiński za swój język ojczysty. 22 proc. sądzi tak samo o języku rosyjskim, a 4 proc o innym. 63 proc. uchodźców wyjeżdża za granicę z dziećmi, 21 proc. z rodzicami, 17 proc. z mężem lub żoną, 4 proc. z wnukami, 14 proc. z innymi krewnymi, 7 proc. z przyjaciółmi, znajomymi, 13 proc. sami. 55 proc. ankietowanych stwierdziło, że w chwili ich wyjazdu toczyły się walki we wsi, w której mieszkali. Wojna w Ukrainie. Ile osób otrzymało pomoc? Zapytani, czy otrzymali jakąkolwiek pomoc od początku wojny, 53,5 proc. odpowiedziało, że tak - od organizacji pozarządowych i wolontariuszy, 45 proc. od zwykłych ludzi, których wcześniej nie znali, 41 proc. od krewnych, znajomych, przyjaciół, 27 proc. od organów rządowych, 9 proc. od organizacji wyznaniowych, 7 proc. od firm i prywatnych przedsiębiorców (w tym pracodawców), 2 proc. od zagranicznych fundacji, instytucji, ambasad, konsulatów innych krajów. 21 proc. respondentów stwierdziło, że nie otrzymało żadnej pomocy. 78 proc. badanych pozytywnie ocenia działania władz państwowych Ukrainy podczas rosyjskiej agresji, tylko 2 proc. negatywnie (20 proc. nie potrafiło ocenić). 35 proc. respondentów uważa pomoc społeczności międzynarodowej dla Ukrainy za wystarczającą, 43 proc. za niewystarczającą, 23 proc. nie wiedziało, co odpowiedzieć na to pytanie.