Rzeczniczka lubelskiego Polregio Zofia Dziewulska poinformowała, że w środę zostało odwołanych osiem połączeń kolejowych. - W tej chwili zastępcza komunikacja jest zapewniona dla pięciu pociągów. W sprawie trzech kolejnych trwają jeszcze uzgodnienia ze względu na to, że są one popołudniu - przekazała Dziewulska. Najwięcej utrudnień kolejowych występuje na odcinku między Lublinem a Parczewem oraz Lublinem i Lubartowem. W środę ma nie wyjechać także pociąg z Lublina do Chełma o godz. 18.56. Przyczyną nieobecności pracowników. Zbliża się też strajk - Przyczyną tej sytuacji są w dalszym ciągu znaczne absencje chorobowe drużyn pociągowych, tj. maszynistów, kierowników pociągów. W tej chwili 24 osoby przebywają na zwolnieniach lekarskich. Dlatego nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich połączeń i staramy się zapewnić zastępczą komunikację - wyjaśniła rzeczniczka. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w Polregio poinformował, że 16 maja we wszystkich zakładach spółki, poza centralą, zostanie przeprowadzony strajk generalny. Kolejarze domagają się podwyżek. Związki zawodowe w spółce chcą podwyżki wynagrodzeń o 700 zł z wyrównaniem od 1 grudnia 2021 r. Zarząd Polregio poinformował, że podwyżka w oczekiwanej przez związki zawodowe wysokości to roczny koszt ok. 124 mln zł. W jego opinii oznaczałoby to stratę finansową dla spółki i utratę rentowności.