Reklama

Piotrowski o umorzeniu sprawy przez TK

​Trybunał Konstytucyjny uznał, że orzekanie w tej sprawie jest niedopuszczalne lub zbędne. Tak konstytucjonalista Ryszard Piotrowski tłumaczy umorzenie przez Trybunał skargi dotyczącej grudniowego wyboru sędziów Trybunału, a także stwierdzenia braku mocy prawnej uchwał Sejmu poprzedniej kadencji o wyborze sędziów.

Trybunał mógł podjąć taką decyzję stwierdzając, że uchwał Sejmu dotyczących powoływania osób na stanowiska nie będzie oceniał, bo nie mają one charakteru normatywnego, czyli prawotwórczego.

Ekspert zastrzegł, że pełną odpowiedź może dać dopiero uzasadnienie postanowienia. Ryszard Piotrowski mówił też w Polskim Radiu 24, że decyzja wydaje się korzystna dla obozu rządowego. To bowiem on przekonywał, że Trybunał nie powinien orzekać w tej sprawie i w takim składzie.

Decyzję o umorzeniu Trybunał podjął - jak napisano w opublikowanym postanowieniu - w pełnym, 10-osobowym składzie na posiedzeniu niejawnym. Odbyło się ono w czwartek 7 stycznia. Pierwotnie rozprawa miała odbyć się 12 stycznia. Postanowienie Trybunału o umorzeniu postępowania zapadało na podstawie ustawy z czerwca 2015 roku.

Reklama

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy