Piotrowicz: Grupa sędziów TK ewidentnie łamie prawo
Przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Stanisław Piotrowicz ocenił, że wskazanie kandydatów na prezesa Trybunału Konstytucyjnego odbyło się ze złamaniem prawa. Gość radiowej Jedynki podkreślił, że na Zgromadzeniu Ogólnym Trybunału zabrakło 6 sędziów, więc z powodu braku kworum wszelkie podjęte wczoraj decyzje są nieważne.
Poseł PiS zaznaczył, że udział 10 sędziów w Zgromadzeniu jest ustawowym minimum. "Mamy do czynienia z bezprawnym działaniem tej grupy sędziów Trybunału. Bezprawne działania nie mogą rodzić skutków prawnych (...) mogą rodzić odpowiedzialność prawną" - powiedział.
Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że problemy z wyborem kierownictwa Trybunału Konstytucyjnego rozwiąże kolejna ustawa o Trybunale, nad którą prace dziś mają zacząć posłowie.
W myśl jej przepisów prezydent wskaże osobę pełniącą obowiązki prezesa izby. Wówczas ma się odbyć Zgromadzenie Ogólne, w którym prawo udziału będzie mieć wszystkich 15 sędziów. "I ci sędziowie mają wyłonić kandydatów (na prezesa TK)" - mówił poseł PiS.
Wieczorem Sejm ma się zająć projektem ustawy wprowadzającej dwie poprzednie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym: ustawę o organizacji i trybie postępowania oraz ustawę o statusie sędziów.
Oprócz wprowadzenia instytucji sędziego pełniącego obowiązki prezesa Trybunału, nowe przepisy przewidują też m.in. likwidację Biura Trybunału Konstytucyjnego.