Bracia Bakraoui planowali atak na elektrownię jądrową
Dżihadyści odpowiedzialni za wtorkowe zamachy w Brukseli planowali atak na elektrownię jądrową. O sprawie piszą brytyjskie media.
Jak informuje "Daily Mail", terroryści planowali skraść materiał potrzebny do zbudowania bomby. Bracia El Bakroaoui mieli potajemnie obserwować szefa belgijskiego programu nuklearnego.
Uważa się, że zamachowcy szpiegowali mężczyznę, by go uprowadzić i w ten sposób dostać się do jednej z elektrowni. Jak donoszą media, w mieszkaniu jednego z terrorystów w Brukseli znaleziono nagrania domu urzędnika.
27-letni Khalid El Bakraoui wysadził się we wtorek rano w powietrze w metrze na stacji metra Maelbeek, w pobliżu siedzib unijnych instytucji. Jego brat, 29-letni Ibrahim był jednym z dwóch zamachowców samobójców, którzy zdetonowali w hali odpraw brukselskiego lotniska ukryte w bagażach ładunki wybuchowe. Obaj byli obywatelami Belgii.
W zamachach w Brukseli zginęło co najmniej 31 osób, a około 300 zostało rannych.