Reklama

Ataki w Brukseli. Wilk: Polityka multikulti okazała się klęską

- Polska musi twardo bronić koncepcji, zgodnie z którą powinna mieć ostatnie, decydujące zdanie na temat tego, kogo chce wpuszczać na swoje terytorium: ilu imigrantów, według jakich zasad i jakich kryteriów - uważa Jacek Wilk z Kukiz'15. Jak mówi Interii, to kwestia naszego bezpieczeństwa.

Tak długo, jak granice zewnętrzne Unii Europejskiej będą dobrze zabezpieczone, tak długo nie będzie potrzeba, aby ruch na granicach wewnętrznych był niepotrzebnie ograniczany - zaznaczył.

Do dwóch eksplozji doszło dziś około godz. 8:00 na lotnisku Zaventem, znajdującym się 12 kilometrów od Brukseli.

Niedługo potem wybuchy miały miejsce także na stacji metra Maalbeek niedaleko budynków, w których mieszczą się instytucje Unii Europejskiej.

Według dotychczasowych informacji w atakach zginęły co najmniej 34 osoby, a ponad 200 zostało rannych.

Reklama

MSZ podało, że wśród poszkodowanych jest trzech obywateli Polski - dwaj z nich to funkcjonariusze Służby Celnej. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie.


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama