Hadi pełni obowiązki głowy państwa, bo prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah, który został ranny w piątkowym ataku rebelianckim na jego pałac w Sanie, udał się na leczenie do Arabii Saudyjskiej. W Jemenie panuje chaos, bo mimo wcześniejszych ustaleń Salah, który rządzi tym krajem niemal 33 lata, odmówił podpisania porozumienia z opozycją i przekazania władzy. Opuszczenie kraju w czasie takiej niestabilności, nawet na leczenie, może - jak pisze agencja Reuters - utrudnić Salahowi utrzymanie władzy, może też być uznane za pierwszy krok do jej przekazania.