Prezydent Rosji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a> i szef MSZ Rosji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-siergiej-lawrow,gsbi,17" title="Siergiej Ławrow" target="_blank">Siergiej Ławrow</a> zostali dodani do listy sankcji UE. Josep Borrell dodał, że UE dotąd nałożyła sankcje jeszcze tylko na dwóch przywódców - Białorusi i Syrii. - Przyjęliśmy wniosek, że uderzymy sankcjami we wszystkich, który odgrywają znaczącą rolę gospodarczą we wsparciu reżimu Putina. (...) Unijne sankcje spowodują wzrost inflacji w Rosji, erozję jej bazy przemysłowej, obniżenie inwestycji zagranicznych - mówił Borrell. Sankcje na Rosję Podkreślił, że wyłączenie Rosji z systemu SWIFT może zostać przyjęte w najbliższych dniach, w zależności od postępowania tego kraju. Decyzję o dodaniu Putina i Ławrowa do listy osób objętych sankcjami podjął również brytyjski rząd.