Decyzja TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej. "Gra idzie o suwerenność"
"TSUE zawiesił nielegalną Izbę Dyscyplinarną SN", "Gra idzie o suwerenność", "Czy w następnym kroku zechce TSUE wyłączyć Sejm czy TK?" - tak polscy politycy komentują wydaną w środę przez TSUE decyzję ws. Izby Dyscyplinarnej.
Polska została zobowiązana w środę do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.
- W związku z toczącym się przed Trybunałem Konstytucyjnym sporem prawnym w zakresie przekraczania kompetencji przez organy UE w tym TSUE, czekamy na wyrok TK, który zgodnie z polską konstytucją ma ostateczne uprawnienia interpretacyjne w zakresie kolizji norm prawa konstytucyjnego i unijnego - powiedział powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do decyzji TSUE.
Do decyzji odnieśli się politycy partii opozycyjnych.
"To nie Polska, tylko Kaczyński ze swoją partią wychodzą z Unii. I tylko my, Polacy, możemy skutecznie się temu przeciwstawić. Bo wbrew pisowskiej propagandzie, nikt nikogo w Unii nie trzyma na siłę" - napisał na Twitterze Donald Tusk, lider PO.