Co godzinę poziom wody spada o 1 cm - powiedział rzecznik. Już w środę po południu notowano w Poznaniu minimalne spadki poziomu wody. - Według prognoz, od piątku powinny być jeszcze większe - dodał Stube. Od środy zmniejszono zrzut wody ze zbiornika retencyjnego Jeziorsko o 30 m sześć. na sekundę, do 200 metrów sześciennych. Według rzecznika, jeżeli sytuacja pogodowa będzie korzystna, nastąpi dalsze zmniejszenie zrzutu z Jeziorska. W okresie kulminacji wody na rzece wypływało stąd 360 metrów sześciennych na sekundę. Stabilna jest w czwartek sytuacja na Warcie w Śremie. - Poziom wody w tej miejscowości (545 cm) stabilizuje się, ale nie spada - poinformował rzecznik. Dalsze spadki odnotowywane są także na Warcie między Koninem a Kołem. Poziom wody na kaliskim odcinku Prosny spadł w środę po południu do 183 cm i jest niższy od stanu alarmowego o 37 cm. Tendencja spadkowa utrzymuje się w Kaliszu od kilku dni. Dotychczas miasto Poznań wydało na walkę z powodzią około 300 tys. zł., za które zakupiono m.in. 170 tys. worków na piasek. Służby wojewody wielkopolskiego wykonały też dokumentację fotograficzną na potrzeby tworzenia specjalnej mapy, która będzie w przyszłości pomagać w planowaniu ewentualnych akcji powodziowych. W całym regionie zebrano ponad 200 wniosków o przyznanie pomocy doraźnej dla powodzian, z czego 60 wniosków na kwotę 178 tys. zł. zostało już rozpatrzonych.