"Decydująca będzie wola rodziny. Na pewno pan prezydent uszanuje wypowiedź rodziny członków rodziny co do tego, jaki charakter ma mieć uroczystość; czy tego rodzaju obecność jest przewidywana" - powiedział Mucha we wtorek wieczorem w Polsat News pytany o udział prezydenta w uroczystościach pogrzebowych. Mucha przypomniał, że prezydent publicznie mówił już, że jest gotów wziąć udział w pogrzebie, "jeżeli będzie tego rodzaju oczekiwanie czy wola rodziny". Zwrócił uwagę, że prezydent postanowił ogłosić, że dzień pogrzebu Pawła Adamowicza będzie dniem żałoby narodowej. Pogrzeb Pawła Adamowicza odbędzie się w sobotę Już po wieczornej rozmowie Pawła Muchy w Polsat News, rzeczniczka prasowa prezydenta Gdańska potwierdziła wcześniejsze nieoficjalne informacje, że pogrzeb Pawła Adamowicza odbędzie się w sobotę oraz poinformowała, że w środę przed południem na konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku mają zostać podane szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych. Paweł Adamowicz został raniony nożem w niedzielę wieczorem podczas finału WOŚP. Zaatakował go 27-letni Stefan W., który podczas finału imprezy wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska w bardzo ciężkim stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie zmarł w poniedziałek po południu. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. W samorządzie gdańskim zasiadał od początku jego powstania w 1990 r. W latach 1994-98 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska.