Ataki na cele dżihadystów były odpowiedzią na wczorajszy zamach bombowy w Diyarbakirze w południowo-wschodniej Turcji. Zginęło pięciu członków tzw. Państwa Islamskiego, pięciu rebeliantów z oddziałów wspieranych przez Turecję oraz jeden żołnierz turecki. W pięciu nalotach przeprowadzonych przez tureckie lotnictwo wojskowe zginęło ośmiu kolejnych dżihadystów. Operacja "Tarcza Eufratu" Działania tureckiej armii są elementem trwającej od kilku miesięcy operacji "Tarcza Eufratu", która ma na celu wyeliminowanie oddziałów tzw. Państwa Islamskiego z południowej granicy Turcji.Odpowiedzialność za wczorajszy zamach w Diyarbakirze wzięli sunnicy ekstremiści. W zamachu zginęło dziewięć osób, a ponad 100 zostało rannych.