Sympatyk IS planował zamach na ambasadę USA w Toronto
Straż graniczna Kanady zatrzymała zwolennika dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS), podejrzanego o przygotowywanie zamachów w Toronto m.in. na konsulat USA - poinformował dziennik "National Post".
Zatrzymany mężczyzna to 33-letni Pakistańczyk, który mieszkał w Kanadzie od ponad 10 lat. Zwrócił na siebie uwagę kanadyjskich służb, gdy w 2013 roku pojechał do Afryki Północnej.
Straż graniczna (CBSA) podała, że chodzi o sympatyka islamistycznej organizacji Państwo Islamskie, który - jak sam powiedział - szkolił się w obozie dla islamistów w jednym z krajów północnoafrykańskich.
"Planowanie (ataków) było już na zaawansowanym etapie" - zaznaczyła Jessica Lourenco z CBSA. Zatrzymany miał planować zamachy na amerykański konsulat i inne budynki w finansowej dzielnicy Toronto.
W poniedziałek mężczyzna trafił do aresztu śledczego. Straż graniczna podała, że nie zostaną mu postawione zarzuty, ale ponieważ stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Kanady zostanie wydalony do Pakistanu.
W październiku ubiegłego roku w Kanadzie doszło do dwóch zamachów - najpierw w prowincji Quebec nawrócony na islam mężczyzna uderzył samochodem dwóch żołnierzy, zabijając jednego z nich, a kilka dni później inny zamachowiec w Ottawie postrzelił ze skutkiem śmiertelnym innego żołnierza i wtargnął do parlamentu. Obaj napastnicy zostali zabici przez siły bezpieczeństwa.