Miedwiediew, który przyleciał do Manili na szczyt Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), skrytykował niechęć Zachodu do współpracy z Rosją w walce z terroryzmem."W świetle piątkowych ataków w Paryżu i wcześniejszego zamachu na rosyjski samolot pasażerski w Egipcie niechęć Zachodu do współpracy z Rosją wygląda "dziwacznie" - powiedział szef rosyjskiego rządu. Dodał, że taka postawa jest "krótkowzroczna" i "szkodliwa". Dmitrij Miedwiediew podkreślił, że Rosja sama może pokonać terroryzm, ale najlepiej będzie jeśli uczyni to wspólnie z Zachodem.