We wtorek o godz. 9:00 w całej Polsce rozpoczęła się matura 2024. Absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Każdego roku na krótko przed startem egzaminu można znaleźć informacje w sieci o rzekomych przeciekach. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia, które mają być fragmentem arkusza maturalnego, a także informacje od "zaufanych osób" o temacie wypracowania z języka polskiego. Centralna Komisja Egzaminacyjna ostrzega także przed oszustami, którzy próbują wykorzystać naiwność maturzystów i oferują rzekome arkusze po uiszczeniu opłaty. Jak się później okazuje, są to podrobione arkusze - do złudzenia przypominające ten CKE. Matura 2024: Język polski. "Wesele" cieszy się zainteresowaniem w sieci Każdego roku, krótko przed startem matur, można zaobserwować w sieci wzmożone zainteresowanie hasłami dotyczącymi zagadnień z języka polskiego. Tak było i tym razem. Internauci najchętniej szukali rano haseł "chocholi taniec" oraz '"Wesele" motywy'. Pojawiły się też bardziej rozbudowane wyszukiwania: "Czy moralność jest pojęciem subiektywnym?". W trendach znalazł się również "subiektywizm w lekturach". O tym, jakie były tematy maturalnych wypracowań, dowiemy się po godz. 14:00, kiedy to CKE opublikuje oficjalne arkusze. Niewykluczone, że hasła, które we wtorek rano cieszyły się dużym zainteresowaniem w sieci, pochodzą z podrobionych przez oszustów dokumentów. Matura 2024: Doszło do przecieku? Arkusz CKE zostanie opublikowany o 14:00 Gdyby na maturze faktycznie pojawił się temat moralności i subiektywizmu, oznaczałoby to, że doszło do przecieku. Szef CKE zapewniał wcześniej, że dzięki nowym rozwiązaniom ryzyko takiego incydentu jest niskie. W paczkach wysyłanych do szkół umieszczono bowiem specjalne nadajniki. Zobacz więcej: Matura 2024 z Brykiem. Sprawdź! - W momencie otwarcia paczki nadajniki wysyłają sygnał, że taka paczka o konkretnym numerze została otwarta - wyjaśniał w rozmowie z Interią Marcin Smolik, dyrektor CKE. - Wówczas pracownicy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej lub Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej dzwonią do szkoły, proszą dyrektora o wyjaśnienie, o pokazanie tych paczek. Jak mówił, w ubiegłym roku to rozwiązanie okazało się wystarczające, aby zapewnić bezpieczeństwo materiałów. Podkreślił również, że przecieki w przeszłości dotyczyły pojedynczych szkół i nigdy nie były masowe. --- Maturzysto! Przypominamy, że na stronach Interii będziemy publikować arkusze maturalne i rozwiązania zadań zaproponowane przez naszych ekspertów. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się w raporcie Matura 2024.