Wyniki matur przekazał na konferencji prasowej szef CKE Marcin Smolik. Egzamin w nowej formule zdało 91,1 proc. maturzystów, a w starej formule 74,6 proc. Pisemną maturę podstawową z języka polskiego zdało 97 proc. abiturientów (98 proc. sukcesów w nowej formule, 95 proc. w starej), matematykę z zakresu podstawowego 88 proc. (94 proc. w nowej formule, 80 proc. w starej), a pisemną część podstawową języka angielskiego zdało 97 proc. abiturientów. Anna Ryłek, polonistka i wieloletnia egzaminatorka, komentuje: - Skłamałabym mówiąc, że jestem zdziwiona. Podejrzewałam, że będzie wysoka zdawalność, ale że aż tak? - Zadania na maturze nie wykraczały poza to, co omawiało się z uczniami, a tematy były przyjazne, to fakt. Inną kwestią jest to, że w momencie kiedy wchodziła w życie reforma, wszyscy tego egzaminu się przestraszyliśmy. Nie wiem, czy to ten strach spowodował, że uczniowie przestali lekceważyć ten egzamin, bo przez lata wychodzili z założenia, że polski zawsze się zda, zawsze się coś napisze. Poza tym CKE sukcesywnie wprowadzała ułatwienia tego egzaminu. Trochę może pod wpływem presji, opinii publicznej, również nauczycieli - zauważa polonistka. Język polski. Średnio 66 proc. w nowej i 57 proc. w starej formule Z języka polskiego na poziomie podstawowym zdający egzamin w nowej formule uzyskali średnio 66 proc. punktów, a w starej - 57 proc. - W liceach język polski jest tym przedmiotem, który jest lubiany przez uczniów. 66 proc. to bardzo wysoki średni wynik. Na pewno były prace słabe, ale musiało być też dużo prac z niesamowicie wysokim wynikiem. W mojej szkole język polski zdali wszyscy - mówi nauczycielka. Na poziomie rozszerzonym średni wynik dla nowej formuły to 50 proc., 49 proc. dla formuły 2015. - Bardzo wysoki. Jednak tematy na rozszerzeniu nie były trudne - komentuje polonistka. - Matura bardzo często zaskakuje. Zdarza się że uczeń, który był bardzo dobry, zmotywowany, przygotowany, wypada gorzej, niż ten słabszy. I to zarówno na podstawie jak i rozszerzeniu. To też są uwarunkowania psychologiczne: im wyżej jest postawiona poprzeczka, tym większe przekombinowanie w odpowiedziach. Matura to też sprawdzian odporności psychicznej, okiełznania stresu, radzenia sobie z czasem. To też ma wpływ - zauważa nauczycielka. Na koniec zaznacza: - Mam tylko taką nadzieję, że te rewelacyjne wyniki nie uśpią czujności przyszłorocznych maturzystów. Trzeba brać pod uwagę, że to był pierwszy rocznik, który podchodził do nowej matury. Za rok może być zupełnie inaczej. CKE może śrubkę nieco przykręcić. Język angielski. "Nie są to imponujące rezultaty" Wśród przedmiotów obowiązkowych w kontekście średnich wyników najlepiej wypadł język angielski. Uczniowie zdający ten egzamin w nowej formule uzyskali średnio 85 proc. punktów, w starej - 73 proc. Na poziomie rozszerzonym otrzymali średnio 69 proc. punktów w formule 2023 i 57 proc. w formule 2015. Lidia Oleszczuk, anglistka i egzaminatorka, komentuje: - Analizowałam arkusze w obydwu formułach i nie było w nich tak dużej różnicy w poziomie, jakiej się początkowo spodziewaliśmy. Nowa formuła miała być dużo trudniejsza i poziom miał być wyższy, w tej sesji nie było tego widać. Absolwenci szkół podstawowych na tym skorzystali, byli po prostu przygotowani do czegoś trudniejszego. - Jeśli chodzi o średnie wyniki na poziomie podstawowym, są one bliskie spodziewanych. Moi wychowankowie, w małej miejscowości, napisali angielski podstawowy średnio na 80 proc. - dodaje nauczycielka. - Co do rozszerzenia: wynik uczniów zdających w starej i nowej formule jest podobny, różni się o kilkanaście punktów procentowych. Nie jest to duża rozbieżność. Pamiętajmy też o tym, że absolwenci techników oprócz matury przygotowują się też do egzaminów zawodowych - podkreśla. I ocenia: - Ogólnie nie są to imponujące rezultaty. Wydaje mi się, że w kolejnych latach będzie jeszcze trudniej. Będą ją zdawać uczniowie, którzy byli na nauczaniu zdalnym wtedy, kiedy dopiero uczyli się uczyć, sami musieli zdobyć umiejętność odpowiedzialności za własną pracę. I to nie poszło dobrze. Jeżeli nie zostanie obniżony poziom egzaminu, to przez kilka najbliższych lat będziemy mieć jeszcze niższe wyniki. Matematyka. "Napisali bardzo dobrze" Autorka kursu Matematyka Gryzie ocenia, że matura z matematyki była w tym roku ułatwiona. - Nawet uczniowie z największymi brakami mogli ją zdać. - Zadania w arkuszu były bardzo przewidywalne, podobne do tych na maturach próbnych. CKE maturę podzieliła tak, aby ci słabsi uczniowie mogli zdobyć przyzwoitą liczbę punktów, a lepsi nawet 100 proc. To bardzo dobrze, bo tworząc kurs w aplikacji Matematyka Gryzie zauważam ogromne różnice między uczniami. Są uczniowie słabsi i lepsi. Każdy miał na maturze szansę - ocenia matematyczka. Średni wynik z poziomu podstawowego w nowej formule to, jak podkreśla matematyczka, aż 71 proc. Zdający w starej formule uzyskali średnio 51 proc. punktów. - Średni wynik pozytywnie mnie zaskoczył. Biorąc pod uwagę braki uczniów z pandemii, napisali maturę bardzo dobrze. Zwłaszcza uczniowie podchodzący do nowej formuły - komentuje. Na poziomie rozszerzonym z matematyki uczniowie otrzymali średnio 50 proc. punktów w nowej formule i tylko 17 proc. w starej. - Starą formułę pisali uczniowie techników, w których poziom matematyki rozszerzonej jest zdecydowanie niższy. Stąd podejrzewam taki wynik - ocenia. - Trzeba pamiętać, że matura była ułatwiona i za kilka lat może być trudniej ją zdać - zaznacza.