Jak na łamach "Dziennika Polskiego" informuje Agnieszka Maj, na maturze mniej będzie testów, za to więcej zagadnień wymagających rozbudowanych odpowiedzi pisemnych, i to nie tylko z polskiego, ale także z innych przedmiotów. Większy nacisk położony zostanie na sprawdzenie wiedzy, a nie tylko umiejętności rozwiązywania testów. Maturzyści będą musieli udowodnić, że przeczytali lektury i znają ich kontekst historyczny. Zmieni się także samo przygotowanie do matury. Więcej lekcji poświęconych zostanie polskiej literaturze i historii, a nauka w liceach zostanie wydłużona z trzech do czterech lat. Wiedza maturzystów ma się stać bardziej wszechstronna, ponieważ zniknie obecny obowiązek wybierania specjalizacji w drugiej klasie - czytamy. Według dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych w Krakowie maturalne zmiany są konieczne. Trzyletnie liceum okazało się nieudanym eksperymentem, który doprowadził do tego, że gruntowna kiedyś edukacja zmieniła się w kurs przygotowujący do testowej matury. "Z liceów wypuszczana jest coraz słabiej przygotowana młodzież, na co skarżą się pracownicy uczelni" - komentuje w rozmowie z gazetą Iwo Wroński, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących STO w Krakowie. Więcej w "Dzienniku Polskim".