Wszystko wskazuje na to, że dzisiaj o 17.30 prezydent Andrzej Duda ogłosi ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywają obecnie w zakładach karnych w Radomiu i Przytułach Starych. Czy samo ogłoszenie decyzji sprawi, że byli szefowie CBA wyjdą na wolność jeszcze dzisiaj? Z informacji Interii wynika, że prezydent Andrzej Duda podczas wygłaszania swojego oświadczenia wyraźnie zaapeluje do dyrekcji zakładów karnych, żeby Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wypuścić niezwłocznie, czyli jeszcze dzisiaj i zadeklaruje, że wszystkie potrzebne do tego dokumenty dostarczy najszybciej, jak się da. Podpisane akty łaski mają wyjść z Pałacu jeszcze dzisiaj. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Kiedy mogą opuścić zakłady karne? Nasi rozmówcy z Pałacu nie mają jednak pewności, czy sprawa nie przeciągnie się do jutra, bo zakłady karne, ich dyrekcje i administracje pracują w określonych godzinach. - Liczymy na to, że zarówno Mariusz Kamiński jak i Maciej Wąsik jeszcze dzisiaj wieczorem będą w domach ze swoimi rodzinami. Będziemy czekać na ich wyjście pod zakładami karnymi w Przytułach i Radomiu - mówi Interii Stanisław Żaryn, były współpracownik Mariusza Kamińskiego, dziś doradca prezydenta. Andrzej Duda czekał z ogłoszeniem decyzji o ułaskawieniu na dokumenty, które - zgodnie z procedurą opisaną w kpk - miał otrzymać od ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara. We wtorek po południu minister Bodnar przekazał akta sprawy Kamińskiego i Wąsika do Kancelarii Prezydenta. Minister zarekomendował, aby nie stosować prawa łaski wobec skazanych polityków PiS. Ułaskawienie Wąsika i Kamińskiego. Negatywna opinia ministra Bodnara "Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny informuje, że w dniu 23 stycznia 2024 roku do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zostały przekazane akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec p. Macieja Wąsika i p. Mariusza Kamińskiego" - czytamy we wpisie opublikowanym na oficjalnym profilu resortu sprawiedliwości. Jak podkreślono, do akt załączony został wniosek o to, by nie korzystać z prawa łaski, a także stanowisko prokuratora generalnego w tej sprawie. Jednocześnie zwrócono uwagę, że opinia Adama Bodnara nie jest dla prezydenta Andrzeja Dudy wiążąca. Dzień wcześniej Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta zapowiedział w tym kontekście w TVN24, że "w dniu, kiedy prezydent dostanie dokumenty, zostanie podjęta decyzja". - Panie Bodnar, niech pan wreszcie prześle te opinie i te akta. Niech pan nie będzie sadystą - apelował Mastalerek. Kamila Baranowska