W poniedziałek wieczorem Krystyna Pawłowicz opublikowała w mediach społecznościowych wpis w sprawie skazanych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego na wstępie zaznaczyła, że - jej zdaniem - niezależnie od pełnionej przez nią funkcji "ma prawo do protestu". Wąsik i Kamiński skazani. Krystyna Pawłowicz apeluje "Jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego, zachowuję jednak prawo protestu w sytuacji śmiertelnego odwetu przez władze na posłach opozycji" - podkreśliła Krystyna Pawłowicz. "Premierze Donaldzie Tusku, panie Adamie Bodnarze! Zatrzymajcie to sadystyczne znęcanie nad posłami Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem" - dodała. Była posłanka nie jest jedyną osobą, która zajęła stanowisko w sprawie skazanych polityków i zwróciła się do władz opozycji. W niedzielę "Komitet Obrony Więźniów Politycznych" opublikował list napisany przez byłego Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka, znanego z afery z granatnikiem. Sprawa Wąsika i Kamińskiego. List gen. Szymczyka Były funkcjonariusz zwrócił się do Adama Bodnara na wstępie wspominając i podkreślając "współpracę pomiędzy urzędami Rzecznika Praw Obywatelskich i Komendanta Głównego Policji", kiedy to Prokurator Generalny pełnił funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. "Piszę do pana z nadzieją na pana refleksję, zwłaszcza w kontekście słów, które w tamtych latach tak często słyszałem z pana ust i czytałem w kierowanej do mnie korespondencji. Słów wyrażających zawsze wielką troskę o drugiego człowieka" - czytamy. Szymczyk wypisał działania, jakie przypisuje Mariuszowi Kamińskiemu, podkreślając jego wkład w modernizację policji. "Bardzo proszę pana ministra jedynie o to, aby mając na względzie niekwestionowaną wzorową służbę na rzecz Polski pana ministra Mariusza Kamińskiego, patrząc przez pryzmat decyzji o ułaskawieniu go przez pana prezydenta RP, ale przede wszystkim przez pryzmat jego zdrowia, zechciał pan ponownie rozważyć możliwość zwolnienia pana ministra Kamińskiego z odbywania kary z zakładzie karnym do czasu ostatecznych rozstrzygnięć w tej sprawie" - zakończył. Jednak co ciekawe, apel Szymczyka dotyczy tylko i wyłącznie Mariusza Kamińskiego. O Macieju Wąsiku były policjant nie wspomniał ani razu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!