Od poniedziałku w szkołach podstawowych są organizowane zajęcia dla klas I-III. Jednocześnie nadal ma się odbywać nauka zdalna. Forma zajęć dla uczniów klas I-III ma być uzależniona od warunków epidemicznych panujących na terenie danej gminy, w której szkoła się znajduje oraz od możliwości spełnienia wytycznych sanitarnych. "W związku z możliwością uruchomienia od dziś zajęć opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci z klas I-III szkół podstawowych, monitorowaliśmy bieżącą sytuację. Jak wynika z danych przekazanych przez kuratorów oświaty, w pierwszym dniu uruchomienia szkół, z zajęć mogło skorzystać blisko 48 tys. uczniów najmłodszych klas, z prawie 7,5 tys. szkół publicznych i niepublicznych" - poinformowała rzecznika Ministerstwa Edukacji Narodowej. "Dostaliśmy dużo pozytywnych sygnałów w tej sprawie od rodziców, którzy z powodów zawodowych nie mogli zostać z dziećmi w domu. Dzięki uruchomieniu zajęć w szkołach, mieli możliwość wrócić do pracy" - dodała Ostrowska. Zachodniopomorskie: Niecałe 4 proc. uczniów Blisko 1,7 tys. dzieci uczących się w klasach 1-3 wróciło w poniedziałek do szkół w Zachodniopomorskiem - poinformowało Kuratorium Oświaty w Szczecinie. To niecałe 4 proc. uczniów ze szkół w województwie. Jak poinformowało Kuratorium Oświaty w Szczecinie, w Zachodniopomorskiem z zajęć opiekuńczo-wychowawczych w klasach 1-3 szkół podstawowych skorzystało w poniedziałek 1 tys. 697 uczniów na 44 tys. 289, a więc niecałe 4 proc. uczniów. Najwięcej dzieci pojawiło się w szkołach w gminach Marianowo i Nowe Warpno (po 18 proc. uczniów), w gminie wiejskiej Szczecinek (17 proc.), a także w gminach Barlinek (12 proc.) i Goleniów (10 proc.). W Śląskiem otwarto 66 proc. szkół 66 proc. szkół podstawowych w woj. śląskim zostało w poniedziałek otwartych; to w sumie 830 placówek w 135 gminach - poinformowała w poniedziałek śląska kurator oświaty Urszula Bauer. Szkoły są otwarte m. in. w: Częstochowie, Bielsko-Białej, Lublińcu, Sosnowcu, Będzinie, Dąbrowie Górniczej, Mysłowicach, Chorzowie, Świętochłowicach, Raciborzu, Czerwionce-Leszczynach, Żorach, Cieszynie, Skoczowie, Pyskowicach, Toszku. Na dalsze zawieszenie zajęć zdecydowano się natomiast w publicznych szkołach m. in. w Katowicach, Rybniku, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu, Rudzie Śląskiej - przede wszystkim tam, gdzie zachorowań na koronawirusa jest najwięcej. Województwo śląskie jest obecnie regionem z największą liczbą zakażeń koronawirusem w Polsce. Śląski Urząd Wojewódzki przekazał dla szkół niezbędne środki ochrony - płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni oraz maseczki jednorazowe. Zostały one zdeponowane w powiatowych lub miejskich komendach państwowych straży pożarnych, skąd są odbierane przez dyrektorów lub organy prowadzące. Lubelskie: Niewiele ponad 4 proc. uczniów 2306 uczniów klas I-III przyszło w poniedziałek do szkół prowadzonych przez samorządy w woj. lubelskim - poinformowało lubelskie Kuratorium Oświaty. Stanowi to zaledwie 4,2 proc. uczniów w tych klasach w regionie. W woj. lubelskim w klasach I-III wznowiły działalność 352 szkoły prowadzone przez samorządy, czyli 43,8 proc. (wszystkich jest 804). Na zajęcia przyszło w poniedziałek 2306 uczniów klas I-III, co stanowi 4,2 proc. wszystkich uczniów w tych klasach - wynika z informacji, które przekazała PAP dyrektor wydziału Wydział Pragmatyki Zawodowej i Analiz Kuratorium Oświaty w Lublinie Jolanta Misiak. Natomiast do szkół prowadzonych przez inne podmioty niż samorządy przyszło w poniedziałek 492 uczniów uczniów klas I-III, co stanowi 11,7 proc. Wśród placówek niesamorządowych działalność wznowiłu 52 szkoły (na 174), czyli 29,9 proc. W Lublinie działalność w zakresie opieki nad uczniami klas I-III wznowiły wszystkie szkoły podstawowe - poinformowała Monika Głazik z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. W poniedziałek w zajęciach uczestniczyło 402 uczniów. Miasto Lublin jest organem prowadzącym dla 43 szkół podstawowych oraz pięciu szkół podstawowych specjalnych. Do 467 oddziałów klas I-III uczęszcza 9150 uczniów. Warmińsko-mazurskie: Około 5 proc. uczniów Niespełna połowa szkół podstawowych w woj. warmińsko-mazurskim zorganizowała w poniedziałek zajęcia dla uczniów klas 1-3 - podało Kuratorium Oświaty w Olsztynie. Według wstępnych danych, do szkół wróciło około 5 proc. uprawnionych do tego uczniów. Jak poinformowała rzecznik warmińsko-mazurskiego kuratorium Małgorzata Hochleitner, w poniedziałek zajęcia opiekuńczo-wychowawcze z elementami zajęć dydaktycznych dla uczniów szkół klas 1-3 zorganizowało 221 z 544 wszystkich szkół podstawowych w regionie. Zdaniem Hochleitner, można się spodziewać, że ta liczba jeszcze wzrośnie i ustabilizuje się po koniec tygodnia. Pozostali uczniowie będą nadal korzystać z kształcenia na odległość, pozostając w domach. Z danych uzyskanych przez PAP wynika, że np. w Elblągu wszystkie miejskie szkoły rozpoczęły od poniedziałku realizację zajęć opiekuńczo-wychowawczych. Według rzeczniczki elbląskiego magistratu Joanny Urbaniak, pierwszego dnia w takich zajęciach wzięło udział 360 dzieci z około 3 tys. uprawnionych uczniów. W większości szkół było po 10-20 dzieci. Warmińsko-mazurskie kuratorium podało również, że w poniedziałek 247 szkół w regionie zorganizowało konsultacje dla ósmoklasistów z przedmiotów objętych egzaminem zewnętrznym. Kujawsko-pomorskie: Znikome zainteresowanie W województwie kujawsko-pomorskim zainteresowanie zajęciami opiekuńczo-wychowawczymi dla klas I-III szkół podstawowych w poniedziałek było znikome. W zajęciach wzięło udział zaledwie 2,16 proc. dzieci zapisanych do tych klas - poinformował kurator oświaty Marek Gralik. Spośród 724 szkół podstawowych w regionie zajęcia dla uczniów klas I-III wznowiono w 340 szkołach, czyli w 47 proc. placówek. Na prowadzenie zajęć zdecydował się większy odsetek szkół niepublicznych - 86 proc., a w przypadku szkół publicznych było to 52 proc. Jednak w województwie istnieją tylko 72 szkoły niepubliczne, a 652 to szkoły publiczne. Na 144 gminy województwie kujawsko-pomorskim w 50 gminach, w żadnej szkole nie dobyły się zajęcia. W całym powiecie radziejowskim ani jedna szkoła nie była czynna. W czterech największych miastach regionu zajęcia prowadziła następująca liczba szkół: Bydgoszcz - w 33 z 62 (53 proc.), Toruń - 20 z 43 (46 proc.), Włocławek - 16 z 24 (66 proc.), Grudziądz - 16 z 22 (72 proc.). Konsultacje dla ósmoklasistów odbyły się w 66 proc. szkół podstawowych. Kuratorium nie zbierało danych dotyczących liczby uczniów biorących udział w tych zajęciach Ile dzieci w szkołach w miastach? Prawie 200 uczniów z klas I-III przyszło w poniedziałek do szkół podstawowych w Płocku (Mazowieckie) w pierwszym dniu zajęć po przerwie związanej z epidemią koronawirusa. W niektórych placówkach nie pojawiło się żadne dziecko. Do jednej ze szkół przyszło natomiast 73 uczniów. 1,8 proc. uczniów klas I-III pojawiło się w poniedziałek w szkołach podstawowych w Radomiu - poinformował wiceprezydent tego miasta Karol Semik. W zajęciach opiekuńczych uczestniczyło 108 dzieci. W Toruniu 140 uczniów z klas I-III pojawiło się w poniedziałek w szkołach podstawowych po ponownym ich otwarciu. W tym momencie zapotrzebowanie na miejsca w tych placówkach jest mniejsze niż ich możliwości w stanie epidemii koronawirusa. W poniedziałek w Krakowie do szkoły poszło 875 uczniów klas I-III, czyli 5 proc. - co 20. uczeń. W całym zaś województwie małopolskim do szkół poszło ponad 6,6 tys. uczniów poszło do szkoły, a ponad 99 tys. - zostało w domach. Z zajęć opiekuńczych zaoferowanych w poniedziałek przez podstawówki w Gdańsku skorzystało od około 5 do 7 proc. uczniów z klas 1-3. Także w Sopocie frekwencja kształtowała się na podobnym poziomie.