Gladys Berejiklian, premier stanu Nowa Południowa Walia, w którym leży Sydney, zapowiedziała, że związane z epidemią ograniczenia zostaną złagodzone, gdy ponad 70 proc. mieszkańców przejdzie pełen cykl szczepień przeciw COVID-19. Oczekuje się, że ten próg zostanie przekroczony w połowie października. Na razie w pełni zaszczepionych jest 42 proc. dorosłych w Australii i 46 proc. w Nowej Południowej Walii. Dla zaszczepionych inne obostrzenia - Do tych, którzy postanowili się nie zaszczepić, to wasz wybór, ale nie oczekujcie, że będziecie mogli robić wszystko to, co osoby, które się zaszczepiły - powiedziała w poniedziałek Berejiklian. Wezwała też wszystkich, do jak najszybszego przyjęcia zastrzyku. Oprócz zezwolenia na spotkania do pięciu zaszczepionych osób w otwartej przestrzeni, od poniedziałku w 12 najbardziej dotkniętych epidemią rejonach Sydney na świeżym powietrzu będą mogli się na dwie godziny zebrać zaszczepieni członkowie jednej rodziny. Nowe obostrzenia w trzeciej fali W czerwcu w Australii wybuchła trzecia, największa jak dotąd fala epidemii COVID-19 napędzana przez bardziej zaraźliwy wariant Delta koronawirusa. W całym kraju w zeszłym tygodniu diagnozowano średnio 1,7 tys. nowych infekcji dziennie. Większość z nich w dwóch najludniejszych australijskich stanach, Nowej Południowej Walii w Wiktorii. Blisko połowa z 25 mln Australijczyków objęta jest surowymi restrykcjami. Obowiązują one w największych miastach, Sydney i Melbourne, oraz stolicy kraju Canberze. Od poniedziałku w Australii szczepieniami przeciw COVID-19 objęto również młodzież w wieku 12-15 lat. W niedzielę zakupiono dodatkowy milion dawek szczepionki firmy Moderna. Według władz w kraju niedługo będzie wystarczająco dużo szczepionek, by mogły ją przyjąć wszystkie uprawnione do tego osoby.