Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów był w czwartek gościem porannej rozmowy w Radiu Zet. Podczas audycji Łukasz Schreiber został zapytany m.in. o to, czy w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem w Polsce część uczniów zostanie w domach. - Rozmawiamy na ten temat. Na bieżąco analizujemy sytuację. Dziś o 11.30 zbiera się sztab kryzysowy i dziś będą decyzje - zapowiedział Schreiber. - To bardzo poważna decyzja, która niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje, dlatego nie powinna być podejmowana pod wpływem nacisków kogokolwiek. Na tę chwilę w czterech krajach UE zdecydowano się na taki ruch. W żadnym nie ograniczono tego w całości - podkreślił Schreiber. Czytaj również: Cała Polska w "żółtej", a maseczki w klasach nieobowiązkowe. Dlaczego? Powstaną szpitale polowe? Szef KSRM został również zapytany, czy powstaną szpitale polowe, jeśli zabraknie miejsc w szpitalach stacjonarnych. - Każda opcja jest brana pod uwagę, także taka, tylko że dziś ponad połowa miejsc koronawirusowych w szpitalach jest wolna i ponad połowa respiratorów jest wolna - zaznaczył. Kontrowersyjna wypowiedź Schreiber odniósł się także do swojej wypowiedzi, w której pytany był o nauczycieli, którzy zmarli z powodu COVID-19. Powiedział, że "pedagodzy giną również w wypadkach samochodowych". - Nigdy nie było moją intencją, żeby kogokolwiek obrazić. Nie ma nic obraźliwego w tym stwierdzeniu - powiedział. - Taką samą tragedią jest to, czy z powodu pandemii umiera nauczyciel, lekarz, urzędnik, farmaceuta, taką samą tragedią dla najbliższych jest to, czy ta osoba umiera w wyniku pandemii czy na drodze- ocenił. Dziś dalsze decyzje w sprawie obostrzeń Schreiber poinformował również, że miał wykonany test na koronawirusa, którego wynik był negatywny. - Tydzień wcześniej miałem kontakt z zakażonymi. To byli samorządowcy z mojego okręgu - powiedział. O godz. 11.30 w czwartek spotka się rządowy zespół zarządzania kryzysowego. Po zakończeniu obrad między godz. 13 a 15 odbędzie się konferencja z udziałem premiera oraz ministra zdrowia, na której przedstawią oni dalsze działania w związku z rozwojem pandemii.