Rząd zdecydował, że od 31 października do 2 listopada zamknięte zostaną cmentarze. W tym okresie wstęp na ich teren jest zakazany z wyjątkiem pogrzebów i czynności z nimi związanych. Premier: Żyliśmy nadzieją Premier tłumaczył, że rząd z podjęciem decyzji o zamknięciu cmentarzy czekał, ponieważ liczył, że liczba zachorowań zmaleje. - Cały czas żyliśmy tą nadzieją, że ta liczba zachorowań będzie przynajmniej chociaż trochę malała, ale ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób - powiedział w piątek Morawiecki. - Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach rzeczywiście wiele osób poniosło śmierć - dodał. Rzecznik KEP: Módlmy się w domach Po decyzji rządu w sprawie uroczystości Wszystkich Świętych wypowiedział się rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. "W tym roku nie będziemy mogli tego dnia nawiedzić grobów naszych zmarłych, ale możemy ich wspominać i ofiarować za nich modlitwy i odpusty" - zaznaczył w oświadczeniu. Ks. Gęsiak przypomniał też, że w tym roku, decyzją penitencjarii apostolskiej, będzie można otrzymać odpust zupełny za wiernych zmarłych przez cały listopad, a nie tylko przez osiem dni od uroczystości Wszystkich Świętych. Rzecznik KEP przyznał, że choć w tym roku wiele osób z powodu choroby lub izolacji nie będzie mogło nawiedzić grobów swoich bliskich, to jednak zawsze mogą się za nich modlić do Boga. "Módlmy się za nich w domach. Zamiast znicza zapalmy za nich świecę i wspominajmy ich z rodziną, tworząc w ten sposób wspólnotę modlitewną ogarniającą pamięcią tych, którzy poprzedzili nas w wędrówce do domu Ojca" - powiedział. Warszawa: Znicze i kwiaty można kupić w sześciu dodatkowych miejscach Rafał Trzaskowski zaapelował, by w geście solidarności z przedsiębiorcami, mimo zamkniętych cmentarzy, kupować znicze i kwiaty. Prezydent Warszawy zdecydował o udostępnieniu nieodpłatnie w sobotę i niedzielę (31 października i 1 listopada) sześciu dodatkowych miejsc sprzedaży. Dostępne miejsca w ramach akcji to: ul. Bracka u zbiegu z ul. Kruczą - na tyłach DH Smyk; ul. Marszałkowska - wzdłuż domów towarowych między ul. Widok a ul. Świętokrzyską oraz przy budynku Cepelii; centrum handlowe Arkadia - teren przed wejściem; parking przy Hali Gwardii - pl. Wielopole; ul. Andersa przy czerpni Metra (okolice Arsenału) - teren zwieńczający ul. Długą; ul. Chmielna - teren pomiędzy ul. Nowy Świat a ul. Kruczą. "Rząd w ostatniej chwili ogłosił decyzję w sprawie zamknięcia cmentarzy i naraził tysiące przedsiębiorców na ogromne straty. Postanowiłem im pomóc. Od jutra w Warszawie ruszy sześć punktów, gdzie będą mogli sprzedawać swoje znicze i kwiaty" - poinformował na Twitterze prezydent stolicy. "Kupujmy je, bądźmy solidarni!" - zaapelował. "Wydaliśmy ponad tysiąc decyzji zezwalających na zajęcie pasa drogowego przed cmentarzami. Warszawscy przedsiębiorcy zakupili kwiaty i znicze o wartości co najmniej kilkunastu milionów złotych" - podkreślono z kolei w komunikacie urzędu miasta. Miasto zaznacza również, że od kilku tygodni kierowano apel do rządu o podjęcie jak najszybciej decyzji w sprawie dostępności cmentarzy w dniu Wszystkich Świętych. "Ta zapadła w ostatniej chwili, w piątek, 30 października. Cmentarze będą zamknięte na trzy dni, od 31 października do 2 listopada. Przedsiębiorcy zostali narażeni na gigantyczne straty, sięgające kilkunastu milionów złotych" - wskazano. "Warszawa jest solidarna z przedsiębiorcami. Dlatego zachęcamy w ramach akcji solidarnościowej 'kup pan chryzantemę' do kupowania kwiatów i zniczy. By to ułatwić, w sobotę 31 października i w niedzielę 1 listopada udostępniamy im sześć dodatkowych miejsc sprzedaży obwoźnej. Miejsca do handlu są dostępne bez dodatkowych opłat, gdyż oferta skierowana jest m.in. do podmiotów, które poniosły już opłaty za zajęcie pasa drogi czy dzierżawę terenu" - zaznaczono w komunikacie. Obietnica pomocy od rządu Pomoc dla poszkodowanych sprzedawców obiecał też premier. "W związku z decyzją dotyczącą zamknięcia cmentarzy na najbliższe trzy dni zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty z tego powodu. Szczegóły będą zaprezentowane w przyszłym tygodniu" - napisał Morawiecki na Twitterze.