W depeszy DPA cytowany jest urzędnik rządu regionalnego w Meklemburgii Pomorzu Przednim. Mówiąc o darmowych testach, odnosił się on nie do całej polsko-niemieckiej granicy, a jedynie do granicy na wysokości Szczecina i Świnoujścia. "Rząd w Schwerinie poinformował o tym, że rząd federalny zgodził się na finansowanie testów, dla pracowników transgranicznych, którzy mieszkają po polskiej stronie, a pracują po niemieckiej, konkretnie w Meklemburgii" - czytamy. Zabrakło istotnej z punktu widzenia testujących się Polaków informacji. Nie wiadomo, czy chodzi o każdy test wykonywany co 48 godzin, czy o jeden test w tygodniu, co wynika z rozporządzeń Federalnego Ministerstwa Zdrowia. Z nieoficjalnych ustaleń korespondenta Polsat News Tomasza Lejmana wynika, że Meklemburgia chce, by każdy test był darmowy. Trwają prace nad zmianami zasad testowania w krajach związkowych - informuje Polsat News Federalne Ministerstwo Zdrowia. Więcej na stronie polsatnews.pl.