Sejm w środę (21 października) rano ma wznowić odroczone we wtorek obrady i zająć się m.in. złożonym przez PiS projektem nowelizacji niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Posłowie przegłosowali we wtorek wniosek KO o odroczenie obrad Sejmu. W zaskakującym głosowaniu udział wzięło 425 posłów, "za" głosowało 218 posłów, "przeciw" - 207, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nie głosowało 35 posłów. Za wnioskiem zagłosowało 132 posłów KO (dwóch było nieobecnych), 46 posłów Lewicy (dwóch posłów było nieobecnych) oraz 29 posłów PSL-Kukiz15 (nie głosował był Marek Sawicki). "Za" opowiedziało się również 9 posłów Konfederacji (nie głosował Krzysztof Bosak i Jakub Kulesza) oraz dwóch posłów niezrzeszonych (m.in. Hanna Gill-Piątek, reprezentująca ruch Szymona Hołowni Polska 2050). Przeciwko wnioskowi o odroczenie obrad głosowało 207 z 235 posłów PiS. 28 nie wzięło udziału w głosowaniu; wśród nich znaleźli się m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef KPRM Michał Dworczyk, szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, lider Porozumienia Jarosław Gowin oraz minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, minister rolnictwa Grzegorz Puda oraz Adam Lipiński. Nie głosowali także prezes PiS Jarosław Kaczyński (poddał się autokwarantannie w związku z kontaktem z osobą zakażoną COVID-19), a także Jerzy Polaczek oraz Michał Jach (obaj są zakażeni koronawirusem). Chory poseł PiS odpowiada posłance KO We wtorek posłanka KO Agnieszka Pomaska opublikowała na Twitterze listę nieobecnych posłów PiS podczas wtorkowego głosowania nad odroczeniem obrad. Swój wpis opatrzyła podpisem "rządowa determinacja w walce z pandemią". Odpowiedział jej w komentarzu poseł PiS Jerzy Polaczek, który nie uczestniczył w głosowaniu z powodu zakażenia koronawirusem. "Pozdrawiam Panią poseł ze Szpitala MSWiA w Katowicach. Dziękuję Pani koleżankom i kolegom z klubu Platforma Obywatelska za przesłane mi życzenia powrotu do zdrowia! Jestem im wdzięczny za ludzką życzliwość - to też ulga w cierpieniu którego doświadczam" - napisał. Projekt ustawy Projekt PiS, który wpłynął do Sejmu w poniedziałek po południu, zakłada m.in. wyłączenie odpowiedzialności karnej za działania lecznicze medyków, gdy są one podejmowane w celu zwalczania epidemii COVID-19. Ale, jeśli osoba wykonująca zawód medyczny doprowadzi do śmierci pacjenta lub do ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu w wyniku rażącego nadużycia uprawnień lub rażącego niedopełniania obowiązków, to będzie podlegała odpowiedzialności karnej. Ponadto zgodnie z projektem, osobom skierowanym do walki z koronawirusem przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200 proc. (dotychczas było to 150 proc.) przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy. W projekcie zaznaczono, że wynagrodzenie nie może być niższe niż wynagrodzenie, które osoba skierowana do pracy przy zwalczaniu epidemii otrzymała w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym wydana została decyzja o skierowaniu jej do pracy przy zwalczaniu epidemii. Projekt zakłada wydłużenie okresu realizacji recept do 150 dni od dnia wystawienia na leki, które są obecnie niedostępne.