Klasztor został zamknięty do odwołania, a bracia trafili na kwarantannę. Czekają na wykonanie testów na koronawirusa. Kilka dni temu do klasztoru przyjechała siostra zakonna, która wcześniej była w Częstochowie. To tam zaraziła się koronawirusem. Od razu została odizolowania i - jak informuje zakon - jej choroba przebiega bezobjawowo. Przyjazd zakonnicy spowodował jednak ryzyko zakażenia u paulinów mieszkających w Leśniowie. Ci zostali odizolowani. Izolacji zostały poddane też siostry Obliczanki z Żarek. Przez kwarantannę utrudnione jest funkcjonowanie sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej. To popularne miejsce pielgrzymek na Śląsku. Arkadiusz Grochot Czytaj na stronie RMF24.