Goście poniedziałkowej "Debaty Dnia" w Polsat News komentowali słowa profesora Andrzeja Horbana, który stwierdził, że obostrzenia potrwają dłużej, niż do 9 kwietnia. Zdaniem Izabeli Leszczyny (KO), od początku mówiło się, że z pandemią walczy się metodą "młota i tańca". - Polega ona na tym, że robimy krótki, lecz bardzo zdecydowany lockdown, opierając się na prawie, np. na ustawie o stanie klęski żywiołowej. Nie może być tak, że gastronomia jest zamknięta na pięć miesięcy - uznała. Posłance odpowiedział Tomasz Latos z PiS. Zgodził się, że odpowiedzialności potrzeba "od wszystkich, również od rządu" i przypomniał, iż za czasów, gdy premierem był Donald Tusk, przyjęto ustawę "o klęsce żywiołowej". Dopytany przez prowadzącą Agnieszkę Gozdyrę, czy lockdown będzie przedłużony i kiedy się o tym dowiemy, odparł, że nie wie. - Proszę pytać ministrów - polecił Latos. Z kolei według Wojciecha Koniecznego, senatora Lewicy, obecne zamrożenie gospodarki potrwa dłużej o co najmniej dwa tygodnie, niż pierwotnie zapowiedziano. - Szedłbym w kierunku ostrego lockdownu. Walczyć szybciej i ostrzej, lecz krócej - stwierdził. Więcej na stronie polsatnews.pl