Badanie "wykazało skuteczność szczepionki przeciwko Covid-19 na poziomie 96 proc.; mRNA-1273 był ogólnie dobrze tolerowany i do tej pory nie stwierdzono poważnych zastrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa" – poinformowała Moderna. Testy wykryły 12 przypadków koronawirusa 14 dni po pierwszym zastrzyku. Uczestnicy badania byli obserwowani średnio 35 dni po drugim zastrzyku. Moderna przekazała, że wszelkie skutki uboczne szczepionki były "łagodne lub umiarkowane", najczęściej był to ból w miejscu zastrzyku. Przy drugiej dawce wśród skutków ubocznych zaobserwowano "ból głowy, zmęczenie, bóle mięśniowe i dreszcze", podobne do tych obserwowanych u dorosłych, którzy otrzymali szczepionkę. "Do tej pory nie stwierdzono żadnych poważnych obaw dotyczących bezpieczeństwa" preparatu – oświadczono. Firma chce zmian Moderna przekazała również, że "prowadzi rozmowy z organami regulacyjnymi na temat potencjalnej zmiany w swoich wnioskach regulacyjnych" w celu dopuszczenia szczepionki dla tej grupy wiekowej. Obecnie szczepionka Moderny może być stosowana tylko u osób w wieku 18 lat i starszych w krajach, w których została już zatwierdzona. Firmy Pfizer i BioNTech złożyły już wnioski o dopuszczenie własnej szczepionki dla 12-15-latków w Stanach Zjednoczonych i w Europie. W środę Kanada jako pierwsza zezwoliła na dopuszczenie szczepionki Pfizera dla tej grupy wiekowej. Szczepienie nastolatków jest kolejnym krokiem w kampanii mającej na celu ostateczne powstrzymanie pandemii koronawirusa. W marcu Moderna rozpoczęła również badania swojej szczepionki u dzieci w wieku od sześciu miesięcy do 11 lat. Pfizer i BioNTech wyraziły we wtorek nadzieję, że złożą wniosek o pozwolenie na dopuszczenie do obrotu w trybie nagłym ich szczepionki dla dzieci w wieku od 2 do 11 lat we wrześniu w Stanach Zjednoczonych.