"Dotychczasowe zalecenia i rekomendacje działań o udowodnionej skuteczności w zakresie ograniczania transmisji wirusów przenoszonych drogą oddechową nie zmieniły się" - przekazał w komunikacie Główny Inspektorat Sanitarny. Jak czytamy, minister zdrowia, GIS, konsultanci krajowi i inni eksperci oraz instytuty naukowo-badawcze "aktywnie monitorują bieżącą sytuację i pracują nad wspólnymi zaleceniami". Maseczki i obowiązkowe szczepienia. GIS uspokaja "Zmieniająca się sytuacja epidemiologiczna powoduje konieczność przygotowania systemu ochrony zdrowia na zwiększone obciążenia związane z wyższą zachorowalnością, a także zwiększenie wiedzy i świadomości społeczeństwa w zakresie szczepień i niefarmakologicznych metod ograniczania transmisji wirusa w populacji" - podano. Jednocześnie GIS zaznacza, że dotychczasowe zalecenia i rekomendacje nie zmieniły się. Obejmują one m.in. szczepienia w grupach ryzyka dostępnymi szczepionkami; izolację domową osób z potwierdzonym zakażeniem przez okres utrzymywania, się objawów, o ile nie wymagają pomocy medycznej; możliwość konsultacji lekarskiej w formie teleporady; wykonanie szybkiego testu diagnostycznego (test antygenowy) w warunkach domowych albo podczas konsultacji lekarskiej oraz zachowanie dystansu w kontakcie z osobą chorą. Zalecenie i rekomendacje - przypomniał GIS - obejmują również zakrywanie ust i nosa podczas kaszlu i kichania chusteczką jednorazową, ewentualnie w zgięcie łokcia; ochronę nosa i ust maseczką medyczną przez osoby zakażone, które przebywają w zamkniętych pomieszczeniach z innymi osobami bez możliwości zachowania dystansu np. poczekalnia w przychodni, apteka. COVID-19. GIS: Nie wprowadzamy obostrzeń Wśród rekomendacji i zaleceń znalazła się również ochrona nosa i ust maseczką medyczną przez osoby niezakażone, przebywające w zamkniętych pomieszczeniach, w których istnieje ryzyko bliskiego kontaktu z osobą zakażoną oraz częstsza higienę rąk, w szczególności po kontakcie z powierzchniami, które mogły być skażone materiałem zakaźnym np. poręcze, włączniki, klamki, uchwyty koszyków. Powyższe zalecenia - jak podkreślono - mają charakter rekomendacji i nie są nowe, ani nie oznaczają żadnych restrykcji. "Rekomendacje nie są obligatoryjne, a ich stosowanie powinno być dostosowane do poziomu ryzyka zakażenia" - podał GIS. Przestrzeganie powyższych zasad w życiu codziennym jest - jak podkreślił - wyrazem odpowiedzialności i dbałości o zdrowie nas wszystkich. Nowe podwarianty koronawirusa. Czy są groźniejsze? GIS przekazał w komunikacie, że wskaźniki zwiększonej aktywności SARS-CoV-2 są obserwowane w regionie europejskim od maja 2024 r. Tempo narastania aktualnej fali zachorowań różni się w zależności od kraju, jednak generalnie obecna fala rozpoczęła się około 4-6 tygodni wcześniej niż w 2023 roku. GIS podał, że w Polsce wyraźny wzrost liczby zakażeń odnotowujemy od lipca 2024 roku, natomiast dynamika zachorowań jest porównywalna do ubiegłego roku. Dominują nowe warianty SARS-CoV-2 OMICRON (podwarianty JN.1 oraz KP.3). "Nie ma obecnie podstaw do twierdzenia, że są związane ze zwiększoną ciężkością infekcji lub znacząco zmniejszają skuteczność szczepionek. Grupą najbardziej zagrożoną powikłaniami i hospitalizacją są osoby w wieku 65 lat i starsze oraz pacjenci z przewlekłymi chorobami towarzyszącymi" - zaznaczono. COVID-19. Paweł Grzesiowski o szczycie zachorowań Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski powiedział we wtorek, że szczyt zakażeń koronawirusem w Polsce spodziewany jest w drugiej połowie października, czyli w momencie rozpoczęcia nauki w szkołach i na uczelniach. - Musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych - mówił. Dodał, że oznacza to powrót do niefarmakologicznych metod powstrzymania zachorowań, które dotyczą nie tylko COVID-19, ale także grypy czy RSV (wirus powodujący zakażenia dróg oddechowych). - Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni. Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domu - wyjaśnił. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!