Kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy, że byliście Państwo z nami mimo tak późnej pory. Jak głosowano? Wniosek poparły opozycyjne kluby: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL-Kukiz'15 oraz koło Konfederacji. Przeciwko był klub PiS. Minister zdrowia zostaje na stanowisku. Przeciw wnioskowi głosowało 237 posłów. Za było 213 posłów. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego został odrzucony. Czas na głosowanie w sprawie ministra zdrowia. Teraz w Sejmie trwa głosowanie uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw. Głosowanie w sprawie ministra zdrowia odbędzie się jednak nieco później. Posłowie głosują teraz nad poprawkami do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw. Marszałek Sejmu stwierdziła kworum. W obradach bierze udział 435 posłów. Wkrótce odbędzie się głosowanie. "Proszę wysoką izbę o odrzucenie tego zupełnie nieuprawnionego wniosku o wotum nieufności" - zakończył premier. Premier nawiązuje do sytuacji podczas wystąpienia Barbary Nowackiej. "Nie damy się zakrzyczeć waszym posłom, waszym mediom" - mówi Morawiecki. W wystąpieniu premiera pojawiło się także imię brata ministra zdrowia. "Marcin Szumowski wrócił ze Stanów Zjednoczonych, by tu budować Polską własność, polskie patenty. Zamiast z ogromnym szacunkiem podejść do takich ludzi, którzy chcą, żeby Polska się rozwijała, rzucacie kalumnie" - powiedział. Premier zwraca uwagę, że przy kupnie maseczek oszukana została nie tylko Polska, ale też również Holandia, Hiszpania, Dania czy Niemcy. "Nie byliście w środku tamtego czasu, a działania, które były podejmowane w tamtym czasie, były podejmowane w trybie wojennym" - zaznaczał Morawiecki. "Decyzję o zakupie maseczek podejmuje się w minutach" - dodawał. Przemawia premier Mateusz Morawiecki. "Wniosek pełen przeinaczeń, pełen kłamstw" - mówi. Wystąpienie ministra zdrowia posłowie Zjednoczonej Prawicy przyjęli długimi oklaskami. "Te tajne zakupy wszystkie są na stronie Ministerstwa Zdrowia" - wskazuje, odpierając zarzuty pod swoim adresem. "Zarzucacie mi 'zabójcze koperty'. A zabójcze koperty, które zbiera teraz pan Trzaskowski? Dlaczego nie nazwiecie ich teraz zabójczymi?" - pytał. Minister zdrowia odniósł się również do plakatów ze swoją podobizną, które pojawiły się w ostatnich dniach w Warszawie. Jego zdaniem, mogły one pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu. "Za waszych rządów zabrakło respiratorów dla małych dzieci" - podkreśla. "Jakie są źródła faktów, które podajecie? Wikipedia" - zarzuca Szumowski opozycji. Głos zabiera minister zdrowia. "Nie wiedziałem, że na tej sali jest tylu ekspertów medycznych" - rozpoczął. Dobromir Sośnierz z Konfederacji puścił nagranie z wizyty ministra zdrowia w radiu RMF FM, w którym szef MZ mówił, że maseczki nie chronią przed koronawirusem. Potem głos zabrał Grzegorz Braun. "Konfederacja będzie głosować za odwołaniem ministra Szumowskiego" - przekazał. Po swym wystąpieniu wręczył ministrowi zdrowia kartkę z pytaniami. "Liczyłem, że wniosek będzie czasem na merytoryczną dyskusję, a nie biciem politycznej piany" - zaznaczył na początku. "Podjęte decyzje to było ślepe podążanie za nakazami WHO, z którego USA się teraz wycofuje" - mówił. Mówi Robert Winnicki z Konfederacji. Koalicja Polska PSL-Kukiz'15 będzie głosowała za odwołaniem ministra zdrowia. Poseł PSL zaznacza, że najważniejsze dla Szumowskiego okazały się nakazy z Nowogrodzkiej. I dodaje: "Pan się marnuje jako minister zdrowia. Powinien być pan ministrem do spraw przedsiębiorców. Pan na biznesach lepiej się zna". "Pan miał obiecujący początek. Mógł być pan polskim dokotrem Housem. Dzisiaj może napisać do pana jedynie fan serialu 'Szpital na peryferiach'" - stwierdził Klimczak. Dariusz Klimczak z PSL upomina się o szacunek dla Barbary Nowackiej. "Żadnej pomocy dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych. Zamiast pomagać, lepiej zarabiać" - mówił Gawkowski. Lewica będzie głosowała za wyrażeniem wotum nieufności dla ministra zdrowia. Krzysztof Gawkowski z Lewicy: Byłem przekonany, że po nocach, kiedy te worki pod oczami rosną, to walka z epidemią. Okazało się, że to worki wypełnione pieniędzmi. "Wy nie jesteście w stanie pozwolić powiedzieć mi jednego zdania" - mówił w kierunku posłów PiS. "W grze jest obraz Polski, jaka ona ma być. Ona nie ma być jednej partii. Drodzy rodacy - nie przejmujcie się tutaj tym, co się dzieje. Jeszcze będzie normalnie" - wskazywał Kowal. "Można krzyczeć, można mi zabrać głos, ale na koniec trzeba rozmawiać z Polakami, panie premierze. Władza musi być czysta jak łza" - zaznacza. Przemawia Paweł Kowal. "Przeproście. Pokażcie, że macie szacunek do posłanki Rzeczypospolitej" - apelował. "W imieniu PiS chcę złożyć panu wyrazy uznania" - zwrócił się do Szumowskiego Czarnek. "Macie w pogardzie Polaków, chorych na choroby nowotworowe" - mówił, zwracając się z kolei do opozycji. "Będziemy głosować przeciwko" - powiedział. "W Polsce jest tysiąc ofiar koronawirusa. Ale tysiąc, to nie jest 30 tysięcy we Włoszech. Wiecie, dlaczego w Polsce jest mniej? Bo minister Szumowski to dobry lekarz" - zaznaczał. Mówi poseł Przemysław Czarnek z PiS. Komisja sejmowa rekomenduje odrzucenie wniosku w sprawie Łukasza Szumowskiego. Z sali słychać głosy: "Przeproś", "Przeproś". Są one kierowane do Jarosława Kaczyńskiego. Barbarze Nowackiej wyłączono mikrofon w momencie, kiedy nawiązała do wizyty prezesa PiS na cmentarzu 10 kwietnia w rocznicę katastrofy smoleńskiej. "Przedsiębiorczy pan minister uznał, że czas pandemii to pora na dorobienie się" - kontynuowała potem posłanka, uzasadniając wniosek. Marszałek Terlecki zarządził pięć minut przerwy. Wcześniej kilkakrotnie uspokajał posłów. "Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński nazwał nas hołotą" - powiedziała Nowacka. Wywiązała się awantura. Borys Budka wzywa posłów PiS do tego, by zajęli miejsca i wysłuchali Barbary Nowackiej. Stoją m.in. Jarosław Kaczyński i minister kultury Piotr Gliński. Wniosek uzasadnia Barbara Nowacka. "Nie dał pan rady. Nie przygotował pan kraju na pandemię" - mówi. "Minister Szumowski to największy chyba zawód ostatnich miesięcy, człowiek, który udawał nadzieję" - zaznaczała. Podczas środowego wieczornego posiedzenia Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów (3 czerwca) porządek czwartkowych obrad został uzupełniony o wniosek KO. Przewidziano pięć minut na oświadczenia w imieniu klubów i koła. Szumowski, odnosząc się m.in. do zarzutu opozycji, że do Polski trafiły maseczki, które nie miały wymaganych dokumentów i nie spełniały norm, wskazywał, że "maseczki miały certyfikaty, bez tego by nie trafiły na teren RP". "To że nie spełniały norm, okazało się dopiero dzięki Ministerstwu Zdrowia" - zaznaczał. Podkreślał też, że norm nie spełniała również m.in. część maseczek przekazanych przez Komisję Europejską. Przedstawicielka wnioskodawców - Barbara Nowacka - zarzucała Szumowskiemu m.in. nieprzygotowanie Polski, resortu zdrowia i polskiego społeczeństwa na pandemię. "Jedyne, co się okazuje, o co zadbali pewno współpracownicy pana ministra, ale przecież pan minister też ponosi za to odpowiedzialność, to luki w prawie, które zapewniają im bezkarność przy różnego rodzaju dziwacznych zakupach" - mówiła. Wniosek KO o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego rozpatrywała we wtorek (2 czerwca) komisja zdrowia. Po kilku godzinach obrad wniosek ten odrzucono. 18 posłów było przeciwko wotum nieufności, a 17 za takim wnioskiem.