W nagraniu opublikowanym przez dziennik "La Repubblica" Sileri wyjaśnił, że wejście w nową fazę oznacza stopniowe odchodzenie od wymogu maseczek i dystansu społecznego. - Wracamy do normalności, która nie będzie już taka, jak wcześniej - zastrzegł. Wiceminister wyraził też przypuszczenie, że wprowadzony dokładnie dwa lata temu stan wyjątkowy z powodu pandemii nie zostanie przedłużony po 31 marca, gdy wygaśnie na mocy obowiązującego teraz dekretu. Eksperci: Włochy mają już za sobą szczyt infekcji Włoskie media po poniedziałkowym posiedzeniu rządu Mario Draghiego poinformowały, że o 10 następnych dni postanowiono przedłużyć wymóg noszenia maseczek na zewnątrz, wprowadzony do końca stycznia. Nadal, również do 10 lutego mają być zamknięte dyskoteki. Oficjalnie Rada Ministrów nie ogłosiła jeszcze tej decyzji. Ostatnie dni przyniosły wyraźny spadek liczby zakażeń. Według ekspertów Włochy mają już za sobą szczyt infekcji w tej fali.